Czy niemiecka policja podrzuciła właśnie emigrantów do Pruszkowa?
Na granicy Niemiec z Polską dzieje się dużo więcej niż wynika z oficjalnej propagandy rządu Donalda Tuska. Doniesienia z wewnątrz służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo RP mówią, że Niemcy masowo odsyłają do Polski migrantów w sposób niewidoczny dla systemu. O tym mechanizmie parę dni temu informował Stanisław Żaryn.
Niewidoczni dla systemu?
Wczoraj Marek Jakubiak opublikował zdjęcie, na którym widać wozy niemieckiej policji, które pod hotelem De Silva w Pruszkowie były widziane już listopadzie 2024 roku.
Lawinowo rośnie liczba przypadków cofnięcia migrantów z Niemiec do Polski „na telefon”. Nieoficjalne sygnały płynące ze struktur odpowiedzialnych za bezpieczeństwo Polski mówią, że strona niemiecka – na poziomie lokalnym – migrantów zatrzymanych w RFN, którzy nie mają uregulowanego statusu, zabiera z ulicy i przewozi prosto do Polski. Daje znać – jedynie telefonicznie – lokalnym jednostkom w Polsce o takim zdarzeniu. Cudzoziemiec jest wypuszczany w Polsce w sposób zupełnie niewidoczny dla systemu. Znika, zostaje na ulicy, po tym jak wysiądzie z niemieckiego radiowozu. Sytuacja komfortowa dla obu stron – niemieckie władze mogą pisać o masowym odsyłaniu z Niemiec osób przebywających w RFN, polska władza może się chwalić spadkiem w statystykach readmisji.
Tyle tylko, że realnie jesteśmy obecnie zalewani ludźmi z Niemiec. To poważny problem, już zauważany przez lokalne społeczności i funkcjonariuszy, którzy dbają o bezpieczeństwo Polski. Ale bez odbicia w oficjalnych statystykach. Ta skandaliczna praktyka niemiecka musi się skończyć. Podobnie jak akceptacja Rządu RP dla tych działań. Polska jest realnie zagrożona. A cenę za takie praktyki będą płacić Polacy – pisze Żaryn.
Ponadto Sejm głosami Platformy i koalicjantów zagłosował za:
– świadczeniami z Funduszu Pracy dla imigranta,
– imigrantem w Twoim sąsiedztwie, który jest przestępcą w swoim kraju,
– tym żebyś nie mógł się dogadać po polsku w sklepie,
– niejasnymi limitami imigracji w Polsce,
– brak umów o readmisji czyli imigranci zostaną w Polsce na zawsze,
– gangami imigranckimi w Twoim mieście.
Konkretne porady, gdy zobaczycie podejrzane, niemieckie radiowozy
W związku z tym, że rząd nie umie zadbać o nasze bezpieczeństwo to sami musimy się bronić. I na przykład jak spotkacie niemiecką policję to ich inwigilujcie i nagrywajcie! Niemiecka policja nie ma żadnych uprawnień, by was kontrolować. Możecie ich pytać o wszystko, możecie za nimi chodzić, nagrywać, fotografować w miejscach publicznych. W obiektach zamkniętych także można próbować – tutaj władne będą władze tych obiektów. Może reagować ochrona. Jeśli spróbuje wam przeszkodzić, to nie przerywajcie nagrania a dokumentujcie rozmowę. Warto powołać się na „stan wyższej konieczności, wobec uzasadnionej obawy o interes publiczny”. Ochroniarz nie ma prawa domagać się od was wydania telefonu czy innego nośnika pamięci. Podobnie polska policja. Może was jedynie wylegitymować. Jeśli nie stosujecie agresji, jesteście spokojni, nie obrażacie, nie wchodzicie w miejsca niedozwolone – to także polska policja nie ma prawa ograniczać waszych swobód obywatelskich.
Słowem – reagujcie!
„Strzeżemy i Monitorujemy Granicę”
Polacy angażują również w ten oto sposób. Użytkowniczka platformy x napisała właśnie:
Chyba czas, aby wziąć sprawy w swoje ręce! Co myślicie o stworzeniu obywatelskiego ruchu „Strzeżemy i Monitorujemy Granicę”? Powinniśmy zastanowić się nad obserwacją granicy polsko-niemieckiej, dokumentowaniem, a nawet próbą powstrzymania niemieckich służb, które przerzucają nam nielegalnych imigrantów, w tym ostatnio także osoby chore. Państwo Polskie nad tym nie panuje, a obecny rząd z Tuskiem na czele kłamie, twierdząc, że nie wdrożą paktu migracyjnego. Myślę, że media powinny się przyłączyć, aby nagłośnić sprawę, a wszelkie działania powinny być nagrywane jako dowody. Co sądzicie? Może to kontrowersyjny pomysł, bo przecież to nie my powinniśmy strzec naszych granic, ale „rudy” łże, a wkrótce będziemy mieć w Warszawie Paryż, jak kiedyś marzył sobie ten jełop.
Czy sytuacja niewidocznych emigrantów dotyczy właśnie Pruszkowa?
🔷 NIE ZAPOMINAJ ABY WESPRZEĆ JEDYNY NIEZALEŻNY PORTAL, KTÓRY OD LAT WALCZY O NASZE MIASTO, WARSZAWĘ. Możesz nas wesprzeć zapraszając nas na kawę: https://buycoffee.to/portalwarszawski
Lub dokonać bezpośredniej wpłaty na numer: 61102049000000890231388541 – dopisek: DAROWIZNA