W kwietniu 2023 roku opisywaliśmy szeroko problem mobbingu w ZTM, i okazuje się, że problem wciąż istnieje. Jak dowiedział się Portal Warszawski, Katarzyna Strzegowska, Dyrektorka Zarządu Transportu Miejskiego, pomimo posiadanej wiedzy odnośnie wadliwego działania systemu zawieszania/odwieszania ważności biletu ma świadomie działać na szkodę miasta narażając je na straty finansowe ([NASZ NEWS] Czy dyrekcja ZTM okrada swoich pracowników, ale i miasto oraz mieszkańców?). W 2020 roku ZTM, po rozpoczęciu pandemii COVID-19, wychodząc na przeciw potrzebom pasażerów wprowadził możliwość zawieszenia biletu długookresowego.
Pracownicy ZTM korzystali z ulg, które im się nie należały np: zniżek, które przysługują emerytom czy rencistom, bezpłatnych przejazdów dla honorowych krwiodawców, z kart warszawiaka, jak również zawieszali bilety długookresowe pomimo korzystania z transportu miejskiego. System, który obsługuje karty miejskie zezwala na korzystanie np. z metra pomimo zawieszonego biletu. Bramki w metrze wpuszczają pasażera z zawieszonym biletem a kontrolerzy sprawdzając bilety nie widzą na urządzeniu kontrolerskim, że bilet jest zawieszony a wręcz odwrotnie, widzą, że taki bilet jest aktywny.
Dyrekcja ZTM widzi winę pracowników, gdzie niektórych pociąga do odpowiedzialności (z wyłączeniem swoich pupili), a nie systemu, który obsługuje ZTM. Miasto Stołeczne Warszawa nie dość, że zapłaciło za nieudolny system to jeszcze ponosi straty.
Wszystko po raz kolejny zostało zamiecione pod dywan przez Dyrekcję ZTM, żeby nie wyszło na jaw, że doszło do nadużycia.
Ile jeszcze kolejnych nadużyć oraz nieprawidłowości działania Dyrektorów ZTM powinno zostać wykrytych, żeby Pan
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zrobił kontrole w całym Zarządzie Transportu Miejskiego i pociągnął do odpowiedzialności nie pracowników a szczebel Dyrekcji, która zasłania się pracownikami, a nie ponosi po raz kolejny żadnych konsekwencji.
Portal Warszawski. O krok do przodu