Jak zapewne nasi czytelnicy wiedzą od prawie dwóch tygodni głośno jest o kultowym kinie Luna, które dziś jest zamknięte na cztery spusty. List ten od operatora pojawił się w sieci 10 dni temu, ale sprawa cały czas nie jest jasna. Teraz ruch po stronie miasta.
Drogie Widzki i Drodzy Widzowie Luny,
W ostatnich dniach w mediach pojawiło się wiele informacji dotyczących kina Luna, dlatego jako jego dotychczasowy operator, który prowadził obiekt przez 10 lat, czujemy się zobowiązani, by wyjaśnić sytuację. W chwili obecnej kino zostało oddane właścicielowi, Mazowieckiemu Instytutowi Kultury, instytucji kultury Samorządu Województwa Mazowieckiego i to w jego rękach są dalsze losy Luny.
To właśnie Wy, nasi Widzowie, byliście sercem i duszą tego miejsca. Od samego początku przyświecała nam misja stworzenia nie tylko kina, ale przestrzeni, w której ambitny repertuar filmowy spotyka się z kulturą, dialogiem i wymianą myśli. Staraliśmy się dostarczać Wam nie tylko rozrywkę, ale także wartościowe i artystyczne kino oraz budować społeczność, której częścią był każdy, kto przekroczył próg Luny. Bez Was, bez Waszej obecności, zaangażowania i wsparcia, to miejsce nie miałoby tej wyjątkowej atmosfery, która wyróżniała nas na kinowej mapie Warszawy.
Prowadzenie kina w dzisiejszych czasach to ogromne wyzwanie. Utrzymanie przestrzeni, która jednocześnie pełni rolę kulturalnego centrum i mierzy się z realiami ekonomicznymi, było trudnym, ale pełnym satysfakcji zadaniem. Wierzyliśmy, że Luna to coś więcej niż tylko ekran i fotele. To miejsce, w którym każdy seans miał swoją magię, a każde spotkanie z Wami było dla nas źródłem inspiracji. To Wasze wsparcie, pasja i miłość do kina nadawały Lunie duszę – bez Was ten klimat by nie istniał.
Chcemy z głębi serca podziękować wszystkim, którzy przez te lata byli częścią Luny. Naszym Widzkom i Widzom – za Waszą lojalność, otwartość i chęć uczestniczenia w tym, co wspólnie tworzyliśmy. To dzięki Wam Luna była miejscem tak wyjątkowym. Podziękowania kierujemy także do naszego Zespołu Pracowników, który codziennie wkładał całe serce, by to miejsce działało sprawnie i z pasją.
Spółka Projekt Kino powstała w 2014 roku z myślą o wzięciu udziału w konkursie na najem Kina Luna. Konkurs wygraliśmy i od 1 lipca 2014 do 21 czerwca 2024 mieliśmy zaszczyt prowadzić to wyjątkowe miejsce. W ciągu tych 10 lat wyświetliliśmy ponad 31 tysięcy seansów, a nasze progi przekroczyło ponad 1,2 miliona widzów. Gościliśmy kilkadziesiąt festiwali, organizowaliśmy premiery, spotkania i wydarzenia, które wykraczały poza klasyczne pokazy filmowe. Dzięki temu Luna zyskała silną pozycję na mapie kulturalnej Warszawy i stała się ważnym punktem spotkań filmowych oraz artystycznych.
Zgodnie z obowiązującą umową mieliśmy możliwość jej przedłużenia na kolejne 5 lat na tych samych warunkach. Skorzystaliśmy z tego zapisu i w grudniu 2023 złożyliśmy ofertę, ale została odrzucona przez właściciela obiektu, Mazowiecki Instytut Kultury.
W kwietniu 2024 został ogłoszony konkurs na najem obiektu Luny na kolejne 5 lat. Wystartowaliśmy w tym konkursie jako jedyny oferent i go wygraliśmy. Niestety, nowa umowa znacznie różniła się od poprzedniej i była niekorzystna dla najemcy, m.in. została całkowicie wykluczona działalność inna niż kinowa, w tym np. organizacja przedstawień teatralnych i konferencji, pojawił się szereg kar umownych i możliwość zakończenia umowy bez wypowiedzenia i bez odszkodowania z powodów, na które najemca nie miał wpływu. Dodatkowo nowy najemca został zobligowany do przeprowadzenia kosztownego remontu. Zdawaliśmy sobie sprawę, że podpisanie takiej umowy nie pozwoli nam utrzymać obiektu, ale zakładaliśmy, że będzie można ją negocjować i usunąć lub złagodzić najbardziej krytyczne fragmenty. Niestety, organizator konkursu odrzucił możliwość negocjacji. W związku z tym umowa nie została przez nas podpisana. Mając doświadczenie w prowadzeniu Luny, wiedząc, jakie są koszty i szacując potencjalne przychody wiedzieliśmy, że nie jest możliwe utrzymanie się tylko z wpływów z biletów i z baru.
W lipcu 2024 Mazowiecki Instytut Kultury ogłosił kolejny konkurs na najem Luny, ale warunki pozostały takie same. W trybie zadawania pytań konkursowych ponownie zaproponowaliśmy zmiany w umowie, które zostały odrzucone przez organizatora. Konkurs się zakończył i pojawiła się informacja, że nie przystąpił do niego żaden oferent.
W ten sposób kończy się więc nasza dziesięcioletnia przygoda z Luną, a przyszłość kina leży w rękach jego właściciela. Choć nasza współpraca z Luną dobiegła końca, wierzymy, że to nie koniec. Mamy nadzieję, że kino znów otworzy swoje sale i będzie kontynuować swoją misję.
Jak mówił Rick w Casablance: „To początek pięknej przyjaźni” – do zobaczenia.
Z wyrazami wdzięczności,
Zespół Projekt Kino
Portal Warszawski. O krok do przodu