Bezpieczeństwo jest najważniejsze. Dlatego przedstawiłem kompleksowy program #WarszawaChroni. Na dzisiejszej sesji Rada Warszawy zdecyduje o zabezpieczeniu ponad 70 mln zł na pierwszy pakiet rozwiązań w ramach programu – w tym na inwestycje w zabezpieczenie dostępu do wody w sytuacjach kryzysowych, rozbudowę systemu monitoringu czy działania edukacyjne dla warszawianek i warszawiaków. Ufam w zgodne, odpowiedzialne głosowanie radnych wszystkich opcji w tej sprawie. Dziś Warszawie nic nie grozi, natomiast w naszym wspólnym interesie jest możliwie dobre przygotowanie stolicy na wszelkie scenariusze – napisał Rafał Trzaskowski.
Co ten program obejmie?
Pierwsze zaplanowane działania to w znacznej mierze inwestycje w obszarach kluczowych dla funkcjonowania miasta. Ich łączna wartość to 73,3 mln zł, co stanowi około 63% całej puli programu „Warszawa Chroni”.
Pozycją największą, opiewającą na 53 mln zł, są inwestycje gwarantujące dostęp do wody. Ich realizacja przypada na lata 2024-2026. To przede wszystkim: modernizacja pompowni wysokiego ciśnienia przy ul. Czerniakowskiej 124, modernizacja systemu zasilania najważniejszych obiektów Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, budowa nowego ujęcia wody, zakup 12 cystern oraz urządzeń do paczkowania wody, które umożliwią transport wody pitnej niezależnie od wydolności systemu wodociągowego.
Propozycje działań opracowane przez stołeczny ratusz zakładają również doposażenie miejskiego Zakładu Remontów i Konserwacji Dróg w sprzęt drogowy przeznaczony do prac w sytuacjach kryzysowych. Miasto, za łączną kwotę 11 mln zł, planuje zakup m.in. ciągników siodłowych, koparek gąsienicowych oraz koparki kołowej, naczepy niskopodwoziowej, a także specjalistycznego dźwigu. Ostatni z pojazdów ma trafić do miejskiego zasobu w 2025 r.
Blisko 6,3 mln zł zostanie przeznaczonych na miejski monitoring – zarówno na modernizację obecnego systemu, jak też jego rozbudowę. Prace rozłożone na lata 2024 i 2025 obejmą modernizację systemów zasilania oraz łączności obsługujących Centra Oglądowe. Miasto planuje też uruchomienie nowych punktów kamerowych, w tym zakup kolejnych kamer mobilnych, których lokalizacja może być zmieniana w zależności od aktualnych potrzeb. Dodatkowo będzie platforma umożliwiająca zdalny dostęp – poprzez zabezpieczoną aplikację – do systemu monitoringu. Skorzystają z niej zarówno służby miejskie, jak też Policja.
Drugi filar programu „Warszawa Chroni” stanowią działania edukacyjne, kierowane do warszawianek i warszawiaków. Na ich przeprowadzenie – jeszcze w 2024 r. –zaplanowano kwotę 3 mln zł. Będą się na nie składać wydarzenia w przestrzeni miejskiej, kampania informacyjna, a także instruktaże.
Tyle na stronie miasta!
Komentarz
Na łamach naszego Portalu niejednokrotnie uświadamiamy czym jest bezpieczeństwo miasta. Jest nim jego mobilność, przejezdność, a w szczególnych przypadkach, jak wojny, posiadanie własnego systemu zabezpieczeń dla ludności cywilnej w postaci schronów, których w Warszawie nie ma. A kwestie wymienione na stronie miasta powinny być zrealizowane dawno temu a nie dopiero teraz, kiedy żyjemy w czasach kryzysu.
Komentarz prezydenta Warszawy, Rafała Trzaskowskiego, niestety świadczy o kompletnym niezrozumieniu realiów otaczającego świata. To kolejna pokazówa za wiele, wiele milionów, który ze strategicznego punktu widzenia nie wnosi nic poza tworzeniem pozytywnego wizerunku samego Trzaskowskiego.
Planów na budowę i tworzenie schronów jak nie było, tak nie ma, a te które w przyszłości można by wykorzystać na czasowe miejsca schronienia właśnie Łukasz „Niech Płacą” Puchalski z zaciętością rozbiera. Mowa oczywiście o podziemnych przejściach dla pieszych. Jak trzeba być mało inteligentnym i przewidywalnym aby niszczyć gotową infrastrukturę i wydawać miliony na kolejną. Poza tym w komunikacie nie ma słowa o sztabie generalnym, o realnej obronie naszego miasta – wartość tego komunikatu tak naprawdę ma zerową wartość!
Niestety, ostatnie wybory pokazały, że mieszkańcom Warszawy taki europejski prezydent, który rzuca truizmy o przyrodzie, tęczy i ochronie wystarczą, a że jego słowa i działania nie mają żadnej wartości, a w przypadku wojny na tego faceta nie ma co liczyć! No bo kogo i przed czym mają chronić obywateli i Warszawę działania, które proponuje miasto???
Portal Warszawski. O krok do przodu