Otóż odpowiadamy: niczego nie kupować! Wasz samochód jest dobry, jest najbardziej ekologiczny, ponieważ pozostawił już ślad węglowy, a rzeczy powinno się naprawiać, nie wyrzucać. Celem SCT jest zmuszenie Was do sprzedaży Waszego samochodu, tak by mógł „po taniości” trafić na Ukrainę. Dla Was mają być rowery zimą, zaś dla wschodnich sąsiadów – Wasze samochody.
Mamy przeczucie graniczące z pewnością, że ktoś ma Polaków za frajerów
Zatem co robić? Odpowiadamy: „wywieźć na taczkach” polityków, wywrzeć na nich wpływ, zmusić do wycofania się z SCT, a nie wyrzucać ciężko zarobione pieniądze na nowe samochody, których NIE potrzebujecie. Ograniczyć, wydatki, wycofać podatki z miast nieprzyjaznych kierowcom, nie płacić. Wybierać portfelem.
Przypominamy: Polskie SCT są najbardziej rygorystyczne na świecie, w Niemczech do wszystkich stref mogą wjeżdżać nawet samochody benzynowe zgodne z Euro 1 (wyprodukowane po 1992 roku), zaś w Polsce nawet benzynowe Euro 5 (przed 2014) oraz diesle Euro 6 (przed 2021) nie będą mogły poruszać się po większości dużych miast w Polsce.
StopKorkom, Portal Warszawski. O krok do przodu