Na Bielanach uhonorowano grafen. Może się okazać, że za jakiś czas będziemy usuwali płytki chodnikowe tak jak usuwa się płyty azbestowe
Takiego ronda nie ma nie tylko w Warszawie, ale i w całej Polsce. Ronda Grafen, którego nazwę nadaliśmy zbiegowi ulic Kasprowicza i Nocznickiego oraz alei gen. Marii Wittek! Grafen to jedna z najbardziej obiecujących innowacji w dziedzinie materiałoznawstwa i nanotechnologii. Jego badaniem i przekuwaniem w komercyjne produkty zajmuje się działający na terenie naszej dzielnicy Łukasiewicz – Instytut Mikroelektroniki i Fotoniki – czytamy na profilu burmistrza Bielan, Grzegorza Pietruczuka.
Zaczątkiem naszej grafenowej doliny jest kampus Vantage Data Centers
Grafen znajduje także konkretne zastosowanie w rozwijaniu miast. Stosuje się go m.in. jako składnik innowacyjnego asfaltu, który jest znacznie bardziej wytrzymały niż tradycyjny, a jego użycie wiąże się z mniejszymi emisjami dwutlenku węgla przy budowie dróg. Wspólnie z Włodzimierz Piątkowski – zastępca burmistrza Dzielnicy Bielany od wielu lat zabiegamy o stworzenie na Bielanach naszej własnej „Doliny Krzemowej”, chociaż od dzisiaj będziemy już ją nazywali Doliną Grafenu.
Mamy ogromny teren po już nieistniejącej zabudowie Huty, który jest idealnym miejscem na technologiczne zagłębie w tej części miasta. Mówiąc często o zrównoważonym rozwoju mamy także na myśli powstawanie nowoczesnych zakładów przemysłowych w dzielnicy. Zaczątkiem naszej grafenowej doliny jest kampus Vantage Data Centers, wspomniany już Instytut Mikroelektroniki i Fotoniki, a także prężnie działająca i angażująca się w budowanie lokalnej społeczności zmodernizowana Huta ArcellorMittal Warszawa.
Chcemy kontynuować naszą pracę w tym zakresie i ściągać na Bielany kolejne firmy, które zainwestują w tworzenie tutaj przyszłościowych miejsc pracy. O tym też rozmawiałem podczas dzisiejszej uroczystości z wicemnister nauki Marią. – pisze Pietruczuk.
KOMENTARZ
Bardzo nas cieszy, że na Bielanach wkroczyła nowoczesność w postaci nazwy Ronda na Rondo Grafen. A ile my wiemy o tym Grafenie? Wiemy, że to świetny materiał, ale warto zastanowić się czy bezpieczny. Kiedyś takim materiałem był azbest a dziś nikt sobie nie wyobraża aby gdziekolwiek stosować ten materiał. Obecnie modny jest tlenek tytanu, bo pod wpływem promieni UV w kontakcie z cząstką NOx rozkłada ją. Wymyślono go aby dodawać do płyt chodnikowych, które ulegają ścieraniu i uwalnianiu drobinek tego tlenku do atmosfery. Są już badania potwierdzające, że materiał ten ma właściwości kancerogenne. Może się okazać, że za jakiś czas będziemy usuwali płytki chodnikowe tak jak usuwa się płyty azbestowe.
A co do grafenu? Jesteśmy za, w końcu nam są potrzebne trochę nowoczesności.
zdj. z profilu: Grzegorz Pietruczuk – Burmistrz Dzielnicy Bielany