[VIDEO] Rzecznik Greenpeace dołącza do lamentu aktywu – „Tak mogłaby wyglądać Puławska, gdyby warszawski ratusz nie myślał głównie o samochodach”

Aktywiści po 10 latach działalności w mieście zbudowali spore zaplecze lobbystyczne. I trzeba obiektywnie stwierdzić, że opanowali większość ratusza, zbudowali doskonałą sieć powiązań (Biejat i inni wpływowi politycy lewicy zasiadający w Sejmie), i mają niestety realny wpływ na kształt Warszawy, naszego miasta. Do grona apostołów rowerowej obsesji dołącza jawnie rzecznik Greenpeace, mało wiarygodnej organizacji międzynarodowej. Niejaki Marek Józefiak w mediach społecznościowych wierci w brzuchu.

O taką Puławską walczy….

 

Tak mogłaby wyglądać Puławska, gdyby warszawski ratusz nie myślał głównie o samochodach. W Berlinie: chodnik – jest do chodzenia, droga dla rowerów – do jazdy, dwa pasy dla aut – do jazdy, a nie do wyścigów (to na Puławskiej są jakieś wyścigi?? – od red.)

Kiedy doczekamy takich „rewolucyjnych” zasad u nas? – pyta Józefiak.

 

Włącz Video!

 

 

To nie koniec jego lamentu. Pisze on dalej i umieszcza kolejny filmik: Tempelhofer Damm, czyli Puławska, tyle że w Berlinie. Ważna trasa N-S, tyle że zamiast 3 pasów dla aut, nocnych wyścigów i parkingu na chodniku jest cywilizacja. Dwa razy 2,5 m drogi dla rowerów, strefa 30 km/h, szeroki chodnik dla pieszych. Obczajcie, jak auta wolno jadą.

Włącz Video!

 

 

Komentarz

Ten ich lament jest nie do zniesienia. Bo tu nie chodzi o żadną ulicę Puławską, która przy coraz większej ilości mieszkańców, jest bardzo ważną samochodową arterią, lecz o celowy, zaplanowany terror – z miast mają zniknąć samochody. Być może sprawdzą się doniesienia wojewody mazowieckiego Tobiasza Bocheńskiego i Trzaskowski na czas jakiś zrezygnuje z wprowadzenie Stref Czystego Terroru, ale temat i tak po wyborach samorządowych wróci na obrady miejskiej.

Akty to nowotwór zabijający współczesne miasta, a towarzystwo mało wiarygodnej bo politycznej organizacji rzekomo ekologicznej utwierdza tylko w przekonaniu, że hucpa szybko się nie skończy.

Rzecznik najchętniej zamieniłby te dwa pasy dla aut na ścieżki rowerowe, ale przecież niedługo w ogóle doprowadzą w Warszawie do tego, że samochody nie wjadą do miasta… w tym kierunku idą te wariackie pomysły. Będziemy walczyć! Stop absurdalnym pseudoekologicznym zapędom – a tak komentuje sprawę Bartłomiej Pejo z Konfederacji, który w Sejmie ma walczyć z absurdami aktywu.

 

 

Portal Warszawski

Przeczytaj również

Logotyp Portal Warszawski
Kontakt

Ostatnie atykuły

Portal-Warszawski