Radni pięć dni temu przyjęli dziś uchwałę w sprawie przeniesienia pomnika Cesarza Napoleona I. Na czas budowy parkingu podziemnego na pl. Powstańców Warszawie zostanie przechowany, żeby potem stanąć w pobliskiej, specjalnej lokalizacji. Popiersie stoi u wylotu ulicy Wareckiej od 5. maja 2011 r.
Zmiany na Placu
Uchwała radnych to kolejny element trwającego projektu budowy parkingu podziemnego w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego z firmą IMMO Park Warszawa Sp. z o.o. W tej chwili trwa kompletowanie dokumentacji do pozwolenia na budowę, prace powinny rozpocząć się w II kwartale br. Wcześniej zostaną jeszcze przełożone sieci miejskie w obszarze budowy.
Poza budową parkingu podziemnego cały plac Powstańców Warszawy zostanie na nowo zagospodarowany. Jednym z jego elementów będzie skwer i przestrzeń do spacerów. W związku z tym niezbędne jest usunięcie podczas prowadzonych robót pomnika Napoleona I, a następnie jego umieszczenie w docelowym miejscu również na Placu Powstańców Warszawy. Będzie eksponowany w nowej, przeznaczonej dla niego przestrzeni – tzw. Ogrodzie Napoleona. Założenia kompleksowych zmian na placu wypracowane zostały wspólnie z mieszkańcami w ramach konsultacji i warsztatów, które odbyły się pod koniec 2017 r. (za; um.waw.pl).
Komentarz
Ratusz ostatnio dziwnie się uaktywnił, i stwarza wrażenie, że w Warszawie powstaje bardzo wiele zaległych realizacji…bądźmy czujni!
I co z tego, że ten parking ma powstać. I tak będzie on kroplą w morzu potrzeb, bo miejsc na tym parkingu miejsc nie wystarczy dla wszystkich mieszkańców. W wyniku likwidacji ulic i miejsc parkingowych, ten parking powinien być parokrotnie większy. Na dodatek parking ma budować i obsługiwać prywatna firma, a dziś nie wiemy czy mieszkańcy w ramach abonamentu dostaną miejsca na tym parkingu czy będą musieli płacić? A co z właścicielami firm z okolicy? Czy towar będą przywozić tramwajami?
Poza tym, to jest tylko uchwała aby przenieść pomnik…ale czy będą budować parking, tego nie wie nikt, tym bardziej że zbliżają się wybory.
Piszą, że będą miejsca do spacerów, a my pytanie, kto tam będzie spacerować?? Przecież nikt z Białołęki czy Ursynowa nie przyjedzie tylko po to, aby spacerować po tym skwerze, który w zasadzie nie ma nic do zaproponowania wokół.
I już na koniec. Wizualizacje nie pokazują zaśmieconego skweru, tylko piękny wiosenny dzień, i w zasadzie na tym się kończy piękno tego miejsca. Dla przypomnienia w kampanii wyborczej mowa była o 5 parkingach podziemnych w centrum miasta, na dzień dzisiejszy nie mamy ani jednego.
Portal Warszawski