W świecie wszechobecnych samochodów i tanich linii lotniczych ciężko wyobrazić sobie rzeczywistość, w której przemieszczanie się na dalekich dystansach stanowiło problem lub nawet było niemożliwe. Stworzenie sieci kolejowej stało się prawdziwym przewrotem społecznym, który na zawsze zmienił wygląd przestrzeni i życie człowieka.
Jeden z reliktów dawnej infrastruktury kolejowej, znajdujący się na ul. Oliwskiej 11B w Warszawie, decyzją Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków prof. Jakuba Lewickiego, właśnie stał się zabytkiem.
Budynek, mieszczący się na warszawskim Targówku, stanowi część dawnego zespołu warsztatów Kolei Nadwiślańskiej. Kolej Nadwiślańska była jednym z najważniejszych ciągów komunikacyjnych łączących rosyjskie twierdze na Wołyniu: Łuck, Dubno i Równe z twierdzami wzdłuż Wisły: Dęblinem, Warszawą i Modlinem oraz, graniczącą z Prusami, Mławą. Obiekty wybudowane w ramach tej trasy charakteryzowały się spójną koncepcją stylistyczną (stacje zostały pogrupowane, ze względu na znaczenie, na kilka klas, którym przyporządkowano określone formy).
Budynek przy ul. Oliwskiej 11B, pochodzący z końca XIX w., mieścił dział elektryczny i jest jednym z ostatnich (większość zespołu została zniszczona przez wojska niemieckie w 1944 r.) zachowanych obiektów współtworzących pierwotną zabudowę Zespołu Warsztatów Kolei Nadwiślańskich. Ulokowanie kompleksu przy ul. Oliwskiej miało zasadniczy wpływ na rozwój Targówka i Pelcowizny. Obiekt zachował najważniejsze cechy charakteryzujące zabudowę związaną z Koleją Nadwiślańską: zastosowanie cegły licowej do opracowania ścian zewnętrznych, bogaty detal architektoniczny, elementy kamienne, czy łuki pełne zamykający otwory okienne. Stanowi on istotne źródło wiedzy na temat historii architektury technicznej okresu carskiego na ziemiach polskich.