Co czytamy na ich stronie?; „Już w IV kwartale 2018r. wbijemy łopatę po budowę Zespołu Szkolno-Przedszkolnego, który powstanie w rejonie ul. Jana Nowaka-Jeziorańskiego na Gocławiu.Jest to niezwykle istotna dla Gocławia i dzielnicy Praga-Południe inwestycja realizowana z myślą o dzieciach w wieku przedszkolnym i szkolnym.
W ramach realizacji projektu powstaną m.in.:
budynek zespołu szkolno-przedszkolnego; place zabaw; dwa boiska oraz bieżnia; zieleń; ogrodzenie i piłkochwyty; elementy małej architektury; ciągi komunikacyjne piesze i jezdne oraz parkingi;
W części przedszkolnej planujemy zielony dach. Dwa place zabaw będą przystosowane do dzieci z różnych grup wiekowych. Na terenie inwestycji znajdą się stojaki na rowery i ławki.W ramach zazieleniania planujemy: posadzenie 225 sztuk drzew owocowych i krzewów oraz donice z zielenią.”
Prawda oczywiście jest inna, niż ta, o której pisze Kucharski, które nota bene eliminuje swoich rozmówców, dość precyzyjnie.
„Po tym jak na Gocławiu nawciskano mieszkaniówki gdzie tylko się dało urzędnicy przypomnieli sobie, że czasem potrzebne są też szkoły i przedszkola. Miejsc za dużo nie zostało, więc wymyślono, że – wbrew obowiązującemu Studium – pod nową placówkę przeznaczy się część rodzinnych ogrodów działkowych przy ul. Perkuna. Pierwotny projekt „wagonikowy” (zgodny ze Studium) został zapomniany, a do realizacji ma trafić wersja widoczna we wpisie Urzędu Dzielnicy.
Przypominamy pierwotny projekt, którym pisała Wyborcza.pl Warszawa: http://warszawa.wyborcza.pl/…/1,34862,20221969,goclaw-przed…Będziemy też przypominać o ogrodach, które niedługo zostaną w tym miejscu zaorane.”
A to druga opinia Marka Borkowskiego, radnego Pragi Południe; „Praga Południe druga po Mokotowie największą dzielnica Warszawy zdecydowanie potrzebuje szkół. Dzięki decyzji o likwidacji podstawówek zarządu dzielnicy z PO i SLD, sprzed kilku lat temu ta potrzeba jest naprawdę paląca, na Grochowie dzieci muszą uczyć się na dwie zmiany. Gocław z kolei to jeden wielki plac budowy od kilku lat, na którym przy okazji tej likwidacji zlikwidowano jedyne liceum. Cieszy decyzja o budowie, nawet kosztem działek chociaż gdyby tę decyzję podjęto wcześniej to znalazłoby się więcej wolnych terenów.”