[NASZ NEWS] Miasto wspomaga klimatystów z Kruczej i instruuje jak ukryć fakt, że wynajmują lokal

Na początku kwietnia opublikowaliśmy odpowiedź miasta na interpelację złożonąprzez radnego miejskiej opozycji, radnego Warszawy, Piotra Szyszko. Pan radny zapytuje Ratusz na jakiej podstawie Miasto Warszawa wynajmuje organizacji Ostatnie Pokolenie lokal o powierzchni prawie 160 metrów kwadratowych za…4 000 PLN. I jedno jest pewne –  miasto nie zamierza rezygnować z wynajmu lokalu niemieckiej organizacji organizacji Letzte Generation. Ale są jeszcze kwestie, które naprawdę niepokoją…

To grupa artystów, mecenasów sztuki

Wszyscy się myliliśmy. Okazuje się, że to nie jest organizacja terrorystyczna, ale grupa artystów, mecenasów sztuki. Poza tym okazuje się, że ta trupa artystyczna wynajęła lokal na prowadzenie działalności kulturalno-artystycznej, twórczej, promocji kultury i edukacji kulturalnej całkowicie POZA KONKURSEM OFERT!. To wyjaśnia również wizytę tej trupy artystycznej w filharmonii. Nie chcieli zakłócać uroczystego koncertu na cześć naszego dyrygenta Antoniego Wita, chcieli jedynie zaśpiewać, ale zazdrosny Wit im to uniemożliwił. To samo było z Syrenką. Dla nich zapewne zbyt nudna bo w jednym kolorze, to pomalowali, uczynne dzieciaki. Z trupy artystycznej.

Nie chcieli też odnajmować lokalu, a ogłoszenie dali niechcący, sami wiemy – roztargnieni, jak to artyści. Całe szczęście, można spać spokojnie. Ale może niepokoić jeden wyrośnięty, dziwnie jak na ten wiek, posiwiały nastolatek. Nie ma go w filharmonii, ani przy akcji z Syrenką, ani na mostach. Nie widać go też jak namawia do wpłacania datków. To przypomina grasującą kiedyś warszawską grupę dziwnych żebraków. Wykorzystywali oni dzieci, z czasem zwyczajne dzieci już się opatrzyły, to pojawiały się takie ze strasznymi obrażeniami. One zbierały najwięcej…

Trudno nie odnieść wrażenia, że organizacja działa jak sekta, lider się nie naraża, jest jak lord Farquaad w Shreku, gotowy na najwyższe poświęcenia swoich rycerzy. Można się obawiać, że celem nie jest ochrona klimatu, tylko pozyskiwanie środków. Jak na razie! Na razie nie bardzo jest popyt, ale nie uprzedzajmy faktów. W filharmonii było bezpiecznie, na ulicy już mniej. Pierwszego dnia eko-dzieciaki tylko stały, to wszyscy się z nich nabijali, drugiego kazali im się przyklejać, „kropelką”, czy czymś podobnym, tu już mogli mieć jakieś obrażenia. Dalsza eskalacja może doprowadzić w końcu do tragedii któregoś z eko-dzieciaków, i wtedy dopiero zacznie się prawdziwy biznes, zdjęcia ze szpitala, zbiórki na opiekę i pomoc młodych, ideologicznych dzieciaków nie zabraknie, a bezwzględnych cwaniaków też nie brakuje. Będzie się dziać. Cała warszawska wiara zapewne na to czeka.

Bez figury prawnej

Żeby zrozumieć zagrożenie trzeba pamiętać, że Ostatnie Pokolenie ma na żadnej figury prawnej. Nie wiadomo co to jest za byt. I taki byt, nieznanej natury, odpowiedzialny włodarz jakiegokolwiek miasta pokazuje środkowy palec. Ale nie Rafał Trzaskowski. Ten daje im praktycznie darmowy, wielki lokal w samym Centrum miasta – to my tę informację jako pierwsi przekazaliśmy opinii publicznej. Zatem pytanie jest bardzo zasadne. Co ta niemiecka bezprawna w sensie formalnym organizacja robi w Warszawie? Dlaczego Trzaskowski jest ich niewolnikiem?

Mało kto zwraca uwagę skąd w ogóle Ostatnie Pokolenie znalazło się w Warszawie, a znalazło przystań w stolicy za sprawą prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. To on udostępnił im lokal w centrum Warszawy na ul. Kruczej, wynajmując go na cele artystyczne, za ułamek wartości komercyjnej ceny najmu, mimo że żadnej działalności artystycznej nie prowadzą. Ostatnie Pokolenie zyskało nie tylko ekskluzywną i obszerną siedzibę, gdzie mogą szkolić nowe bojówki i wysyłać na kolejne „akcje”, ale także źródło utrzymania, ponieważ stowarzyszenie odnajmuje komercyjnie powierzchnię w swojej siedzibie, co jest niezgodne z umową najmu i o czym (odnajmowaniu komercyjnym) prezydent Warszawy ma pełną wiedzę. Dodatkowo aktywiści trafili na wyjątkowo przyjazne środowisko, nawet zdewastowanie symbolu Warszawy, pomnika Syrenki nie wywołało żadnej reakcji prezydenta, nie było chyba nawet wypowiedzi potępiającej tak głupi wyczyn, o rozwiązaniu umowy najmu nie wspominając.

Niechęć i wściekłość kierowców nie powinna dotyczyć dzieciaków, tylko ukrytej w cieniu grupy dorosłych, z których największa odpowiedzialność spoczywa na prezydencie Warszawy Rafale Trzaskowskim. Jeśli kierowcy faktycznie chcą zaszkodzić organizacji blokującej drogi, to powinni wyklinać prawdziwego sprawcę czyli prezydenta Warszawy. To jedyny sposób, żeby go zmusić do wyrzucenia tej szemranej organizacji z ich siedziby, a wiadomo, że pozbawieni luksusowej, finansującej ich bazy wypadowej, będą mieli większe problemy niż gdzie kupić butapren.

Można się zastanawiać w jakim celu prezydent Trzaskowski wzbudza niepokoje społeczne w swoim mieście. Nie wydaje się, żeby takie było zadanie poważnego urzędnika państwowego, na którego pozuje prezydent Warszawy i którego lokalna społeczność utrzymuje. Może to zemsta za reakcję na jego histeryczną wypowiedź o płonącej planecie! Ta wypowiedź nie spowodowała żadnego odzewu, poza serią memów nabijających się z tej infantylnej tyrady. Jest też inny dobry powód. Trudno wskazać jakieś spektakularne osiągnięcia prezydenta Warszawy, a przyklejeni do jezdni aktywiści są świetnym tematem zastępczym i jeszcze lepszym kozłem ofiarnym.

Trzaskowski ewidentnie wspiera Ostatnie Pokolenie nie tylko finansowo, ale i organizacyjnie

Od wczoraj szaleje Czerska, i inne media, które jawnie wspierają tę zorganizowaną dywersję, tym bardziej, że OP nie odpuszcza i dziś razem z Lempart wyjdą 0 17.00 na Wisłostradę.

Na potwierdzenie tego wszystkiego co zostało napisane pod komentarzem znajdziecie Państwo pismo, które publikowaliśmy, a które dotyczy formy najmu. Tu zaś zatrzymajmy się na chwilę i posłuchajmy co mówi warszawski radny PiSu, Piotr Szyszko, który jako jedyny zajmuje się tematem. Wykazuje on, że R. Trzaskowski ewidentnie wspiera Ostatnie Pokolenie nie tylko finansowo, ale i organizacyjnie i to, że Fundacja Aktywizmu Klimatycznego nielegalnie podnajmuje tym ekoterrorystom lokal na zasadach komercyjnych i preferencyjnych, a Ratusz nie reaguje.

Nagranie z wczorajszej Rady Miasta:

 

KOMENTARZ

Miasto Warszawa powinno chociaż wypowiedzieć umowę najmu i jednoznacznie odciąć się od tej dziwnej grupy. Powód formalny, to choćby próba komercyjnego podnajmowania lokalu i inna od deklarowanej formuła działania. Nie może być tak, że Warszawiacy finansują już z zasady nieuczciwą działalność, która może doprowadzić do krzywdy młodych naiwnych ludzi, poddawanych praniu mózgów, prawdopodobnie w celach komercyjnych, oszukiwanych tak jak Prezydent Warszawy, przy najmie lokalu.

Wszystko wskazuje, że Rafał Trzaskowski świadomie współpracuje z klimatystami i działa przeciwko mieszkańcom Warszawy. Dlaczego? Nie wiadomo!

 

 

 


🟦Uświadamiamy nieuświadomionych. Możesz nam się odwdzięczyć i i postawić nam kawę: https://buycoffee.to/portalwarszawski

Lub skorzystać bezpośrednio z konta o numerze:
61102049000000890231388541


 

Portal Warszawski. O krok do przodu

Wspieraj niezależne warszawskie media.

Dzięki Tobie możemy pełnić naszą misję

Konto do wpłat: 61102049000000890231388541

w tytule wpłat: Darowizna

Przeczytaj również

Logotyp Portal Warszawski
Kontakt

Ostatnie atykuły