Wczoraj, w sobotę 23 listopada, Rafał Trzaskowski został oficjalnie kandydatem na prezydenta RP Koalicji Obywatelskiej w nadchodzących wyborach prezydenckich, które odbędą się w maju 2025. Kontrkandydatem Rafała Trzaskowskiego był minister spraw zagranicznych, Radosław Sikorski. Dziś Prawo i Sprawiedliwość wskazało natomiast swojego kandydata, jest nim doktor Karol Nawrocki, obecny dyrektor IPNu.
Trzaskowski w pigułce
Niektórzy, jak Pani Beata Senator ze styl.fm już tworzą peany na cześć Trzaskowskiego, który w oczach tzw. nowej inteligencji uchodzi za mądrego i pięknego. Zapewne takich potworków będzie do czasów wyborów o wiele więcej, dlatego już dziś warto skupić się na tzw. dokonaniach Rafała Trzaskowskiego. Posiłkujemy się między innymi punktami, które opublikował jeden z warszawskich portali. Ale zdecydowana większość 10 punktów poniżej jest efektem naszej redaktorskiej ponad 10 letniej refleksji, obserwacji i pracy w tzw. terenie.
1. Rzecz najważniejsza i chyba najbardziej odrażająca – nigdy nie wolno zapominać, że Rafał Trzaskowski pochodzi ze środowiska, które doprowadziło do najokrutniejszej śmierci po 89 roku (być może w historii Polski), czyli śmierci mieszkanki Warszawy, pani Jolanty Brzeskiej. To jego środowisko zacementowało w warszawskim ratuszu postkomunistycznych oficerów, którzy weszli między innymi do firm deweloperskich, a które znów w bandycki sposób zarządzają warszawskimi nieruchomościami. W naszym odczuciu, już samo głosowanie na człowieka, który pochodzi z partii hodującej potworów palących ludzi w lesie, nie jest wstydem ale jasnym sygnałem, że mamy do czynienia z ohydną i głęboko zdemoralizowaną osobowością.
2. To za jego rządów warszawski Ratusz zamieszany był w korupcyjną aferę śmieciową, w związku z którą aresztowano nawet sekretarza miasta Włodzimierza Karpińskiego.
3. Skompromitował się nieudolnością i sposobem zarządzania kryzysem związanym z dwukrotną awarią warszawskiej oczyszczalni „Czajka”, a teraz opowiada bajki, że jest „specem od sytuacji trudnych i kryzysowych”. Jak wiemy pierwotny projekt wykonania przewiertu, ułożenia dwóch kanałów przesyłowych kosztował mieszkańców Warszawy 1 mld zł. Czyli zapisując to cyfrą wygląda to tak 1 000 000 000,00 zł. Czyli miliard. I to nie jest koniec. Bo inwestycja jeszcze się nie zakończyła i trwają prace projektowe a następnie zapewne będą realizowane. Ile nas to będzie jeszcze kosztowało? Jeśli ktoś się zapyta, dlaczego w Warszawie jest tak droga woda i odprowadzanie ścieków, wystarczy sprawdzić ile pieniędzy idzie w błoto a w zasadzie płynie ze ściekami.
4. Utrzymywanie Zarządu Dróg Miejskich – urzędu, który jak żaden inny defrauduje publiczne pieniądze w imię palącej się planety, a który od lat prowadzi rujnującą działalność w zakresie estetyki miasta jak i jego mobilności. Na naszych łamach wielokrotnie wskazywaliśmy, że Łukasz Puchalski, dyrektor ZDMu w normalnym kraju siedziałby już dawno za kratkami. W mentalnie priwislańskim mieście Trzaskowski nie tylko, że go hołubi to dodatkowo zatrudnia dodatkowego szkodnika, niejakiego Toszę, a to wszystko w imię płonącej planety.
5. Czyli ma klimatycznego „zajoba”, i całym sobą popiera antygospodarczy Zielony Ład i opowiada, że „planeta się pali”. To jego ideologiczne wariactwo prowadzi do szkód, o których napisaliśmy w punkcie powyżej. Dlatego jako prezydent Warszawy poparł chorą deklarację C40 Cities, która nakłada dla obywateli ograniczenia w spożyciu mięsa, nabiału, podróży samolotami czy autami. Warszawa pod jego rządami jest pierwszym miastem, które wprowadziło strefę zakazu wjazdu dla starszych aut, co uderza przede wszystkim w mniej zamożnych ludzi.
6. Mimo, że ucieka od tej definicji, jest autentycznym neomarksistą wyznającym zasady komunistycznego racjonalizmu połączonego z myślą żydowskiego filozofa XVII wieku, Barucha Spinozy, który twierdził, że „cokolwiek istnieje, jest w Bogu i nic bez Boga nie może ani istnieć, ani być pojęte„. Na co dzień spotykamy się z modyfikacjami atrybutów substancji – są nimi każde ciało i każda myśl stąd jego poparcie dla wszelkich ruchów uśmiercających ludzkie życie, czyli ruchu aborcjonistycznego, którego w Polsce ostatnio jest Marta Lempart, do której nikt dziś się nie przyznaje. Dla tych co nie wiedzą, warto przypomnieć, że Trzaskowski jest twarzą demolki Warszawy w czasie organizowania tzw. czarnych marszów. Jako prezydent miasta firmował nienawiść do wierzących ludzi, firmował niszczenie warszawskich świątyń – jednym słowem prowadził arcy antagonistyczną politykę. Aż strach pomyśleć co będzie jak zostanie prezydentem Polski. Dodatkowo wspiera finansowo promocję wszelkich mocno lewicowych inicjatyw. Na Krytykę Polityczną, która promuje np. tzw. kulturę porno. lekko wydał kilkanaście milionów złotych.
7. Tym samym jest twarzą współczesnego agresywnego i nienawistnego lewactwa (nie mylić z lewicą), które wspiera tęczowy pochód przez przedszkola, szkoły, uczelnie wyższe i w końcu same rodziny. To znów wiąże się z eliminacją symbolów religijnych z przestrzeni publicznej. Tu, w Warszawie, akcja zdejmowania krzyży nie udała się, ale to jasno wskazuje na intencje kandydata KO, który realizuje wizję Nitrasa o piłowaniu katolików. Ale nie ma się co dziwić, tolerował Michała Olszewskiego jako wiceprezydenta, która stał za kampanią nienawiści wobec niezależnych dziennikarzy, a który razem z tzw. miejskimi aktywistami zniszczył między innymi ZDM. Dziś Olszewski zasiada w…PGE.
8. Kilkukrotnie próbował zablokować patriotyczny Marsz Niepodległości, pokazując jak przeszkadza mu okazywanie przywiązania do Ojczyzny Za to regularnie promuje marsze LGBT, pokazując, że bliższa jest mu flaga tęczowa, niż biało-czerwona. To jest znów zgodne z jego wizją bezpaństwowca.
9. Finansuje swój prekampanijny cyrk za publiczne pieniądze, a jego kumple-samorządowcy z Polski opłacali mu z pieniędzy podatników nawet… telebimy na spotkaniu…
10. I chyba rzecz najważniejsza – jako, że jest stworzony do tzw. celów wyższych, unika jak może ciężkiej pracy prezydenta Warszawy, tym samym unikając służeniu ludzi. Nawet jego partyjni koledzy mówią wprost, że jest strasznym leniem.
KOMENTARZ
Nie napisaliśmy wszystkiego, dlatego też będziemy sukcesywnie pisać o „sukcesach” Rafała Trzaskowskiego.
Mamy też świadomość, że zaczadzenie umysłowe, które charakteryzuje fanatyków politycznych (tak samo po prawej jak i lewej stronie) jest nie do przebicia, i że nie tylko stołeczne media, które są w ręku ratusza, zapewne od jutra zaczną kampanię na jego rzecz. Dlatego też kiedy będziesz droga Polko i drogi Polaku mieć jednak wątpliwości, wróć do naszego punktu 1 -go i spytaj się samą siebie, samego siebie, w imię czego Pani Brzeska poniosła śmierć, i czy mogłabyś/mógłbyś spać spokojnie gdybyś wiedział, że Twój przyszły prezydent Polski pochodzi z partii, która hoduje potworów.
Portal Warszawski. O krok do przodu