[TYLKO U NAS] Nowa władza „zaorała” też grupę kwantową w NASKu
Sprawa jest śmiertelnie poważna. IDEAS NCBR to tylko wierzchołek góry lodowej i zaczynają wyciekać rewelacje z innych instytutów. Poniżej oświadczenie dr Kotowskiego o tym jak nowa władza zaorała grupę kwantową w NASKu (Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa).
„Cały naukowy potencjał poszedł do śmieci”
Mój komentarz do afery IDEAS NCBR, czyli dalej o tym, jak „Lewica” (Nowa Lewica, nie Razem) rozwala polską naukę. O sytuacji, którą znam z pierwszej ręki. Zachęcam do szerowania. Rzecz dzieje się w NASK (Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa). Jest to instytut zajmujący się gł. cyberbezpieczeństwem i infrastrukturą internetową + na boku trochę badań. Podlega (co będzie dalej ważne!) bezpośrednio pod Ministerstwo Cyfryzacji.
Na fali planów, by rozwijać różne gorące tematy badawcze, w 2023 zostaje tam utworzona naukowa grupa poświęcona komputerom kwantowym; kolega (uznany naukowiec z tej dziedziny) zostaje jej liderem, ja zaczynam tam pracę w grudniu 2023 (zajmować się matematycznymi aspektami obliczeń kwantowych). Perspektywa jest ambitna: dobre plany badawcze, spory budżet, ma przyjechać na stałą posadę parę dobrych osób z zagranicy, słowem: szansa na robienie nauki na bardzo aktualny temat na wysokim poziomie. What could go wrong?
Także w grudniu 2023 zmienia się władza.
Ministrem cyfryzacji zostaje Gawkowski, który wymienia dyrektora – staje się nim Radosław Nielek, który ma „posprzątać” po dotychczasowych, kojarzonych z PiS władzach (o różnych nieprawidłowościach z czasów PiS można w różnych miejscach poczytać). Rychło ambicje naukowe poprzedniej ekipy zostają uznane za „mocarstwowe / niegospodarne” i przyszłość grupy „staje pod znakiem zapytania”. Wszystko odbywa się kompletnie nietransparentnie, zero szacunku do tego, że dosłownie przed chwilą zatrudniono wysokiej klasy ekspertów (np. o tym, że moja próbna umowa będzie mimo ww. sytuacji przedłużona, dowiedziałem się… w dniu jej wygasania „bo dyrektor wcześniej nie mógł się zdecydować”). Koledzy z zagranicy (którzy po wygranych konkursach porezygnowali dla NASK z innych ofert!) dostali sygnał, że „nie wiadomo, co będzie dalej”, obiecany budżet stał się „na ten moment niewiadomą”. Totalny paździerz i, delikatnie mówiąc, nieszczególnie zachęcająca kultura instytucjonalna (takie bieda-korpo) i warunki do pracy dla kogoś, kto ceni swoje kompetencje. Lider grupy ocenia, że w takich warunkach po prostu nie da się prowadzić badań i odchodzi (pomysł, by postarać się i wysokiej klasy naukowca zatrzymać jakoś nikomu do głowy nie przyszedł). Cała grupa idzie pod nóż. O próbach wyszarpania przez dyr. Nielka grantów, które lider kwantowej grupy tam przyniósł (wkładając w to mnóstwo pracy), szkoda już pisać. To, co minister Gawkowski opowiada na różnych forach o „polskiej strategii kwantowej”, a realia to kompletnie różne sprawy. Ostatecznie grupa została definitywnie zamknięta w te wakacje i cały ten naukowy potencjał poszedł do śmieci.
Zadanie: po przeczytaniu powyższego tekstu odpowiedz na pytania: co powyższa sytuacja mówi o kompetencjach naukowych obecnej ekipy i jakie są paralele z sytuacją z IDEAS?