Na łamach Portalu Warszawskiego publikujemy demokratycznie (od lewa do prawa) opinie mieszkańców, specjalistów, radnych, blogerów, i innych. Dziś publikujemy opinię Pana Pawła Chmielewskiego.
13 września 2024 roku papież Franciszek po raz pierwszy tak jawnie wygłosił herezję indyferentyzmu religijnego
– Jeżeli zaczniecie się kłócić: „Moja religia jest ważniejsza od twojej! Moja jest prawdziwa, a twoja nie jest prawdziwa!” Dokąd to doprowadzi? – zapytał.
– Wszystkie religie są drogą do Boga – dodał. – Zrobię porównanie. Są jak różne języki, różne idiomy, żeby do Niego dotrzeć. Ale Bóg to Bóg dla wszystkich. A skoro Bóg to Bóg dla wszystkich, wszyscy jesteśmy dziećmi Boga – powiedział.
– „Ale mój Bóg jest ważniejszy od Twojego!” Czy to prawda? – zapytał retorycznie.
Następnie dodał, że sikhizm, islam, hinduizm i chrześcijaństwo to są różne drogi do Boga.Powyższe stwierdzenia są jawnym zaprzeczeniem nauki Kościoła katolickiego. Błędy tego rodzaju zostały wielokrotnie potępione, między innymi przez Piusa IX w „Syllabus errorum”; przez św. Jana Pawła II w „Redemptoris missio”; przez kard. Józefa Ratzingera w „Dominus Iesus”. Franciszek wygłaszał ten sam błąd już wcześniej, najbardziej radykalnie w deklaracji z Abu Zabi, ale wówczas, dociśnięty przez bp. Athanasiusa Schneidera, jeszcze się tłumaczył.
Powyższych stwierdzeń nie da się już wytłumaczyć, bo ogłoszenie, że każda religia jest warta tyle samo, jest tak wyrazistą herezją, że zda sobie z tego sprawę nawet dziecko.
Data 13 września 2024 roku przejdzie do historii Kościoła katolickiego. W 1928 roku Pius XI pisał o poglądach takich, jak Franciszka:
„[…] one polegają na błędnym zapatrywaniu, że wszystkie religie są mniej lub więcej dobre i chwalebne, o ile, że one w równy sposób, chociaż w różnej formie, ujawniają i wyrażają nasz przyrodzony zmysł, który nas pociąga do Boga i do wiernego uznania Jego panowania”.
I tłumaczył, że to apostazja:
„Wyznawcy tej idei nie tylko są w błędzie i łudzą się, lecz odstępują również od prawdziwej wiary, wypaczając jej pojęcie i wpadając krok po kroku w naturalizm i ateizm. Z tego jasno wynika, że od religii przez Boga nam objawionej, odstępuje zupełnie ten, ktokolwiek podobne idee i usiłowania popiera.”
Portal Warszawski. O krok do przodu