[VIDEO] Kuriozalna sytuacja! Straż Miejska uznała, że samochód będzie stać w tym miejscu przez tydzień!

Na filmie widzimy kierowcę, który zaparkował samochód w niedozwolonym miejscu. W związku z tym, że jest z Siedlec i nie ma przy sobie prawa jazdy (jak wiemy nie ma obowiązku) samochód będzie stać w tym miejscu równo tydzień. Ale kierowca chciał zapłacić mandat na miejscu od ręki i odjechać, nie zostało mu to umożliwione a nie ma żadnego obowiązku noszenia dokumentów przy sobie. Kogo ukarać? Strażnika miejskiego że umożliwia dłuższe blokowanie? – pisze jeden z internautów. Nie rozumiem idei blokady, która przedłuża postój pojazdu. Albo auto utrudnia ruch swoja obecnością i powinno być odholowane. Albo nie utrudnia i wtedy zakaz jest bezsensowny – pisze drugi.

Bulwersujące – pisze burmistrz Woli Krzysztof Strzałkowski

Burmistrz Woli komentuje całą sytuację tak:

1) Zostawić auto w niedozwolonym miejscu na Woli mimo znajdującego się vis a vie wielkiego parkingu podziemnego Fabryki Norblina.

2) Zastać po powrocie słusznie założoną przez strażników miejskich blokadę na kole.

3) Kręcić inbę zamiast dostarczyć strażnikom, którzy przecież wykonują swoją pracę, wymagany do wystawienia mandatu dokument tożsamości, przeprosić i przestawić auto.

Mam nadzieję, że mandat będzie dotkliwy, pouczający i adekwatny do zachowania kierowcy! Dziwicie się, że mieszkańcy Woli chcą zamykać swoje podwórka dla aut bez identyfikatorów mieszkańców !? – pisze Strzałkowski.

O wszystkim opowiada kierowca w filmie poniżej. A jakie jest Wasze zdanie?

Bulwersujące‼️

1) Zostawić auto w niedozwolonym miejscu na @MiejskaWola mimo znajdującego się vis a vie wielkiego parkingu podziemnego Fabryki Norblina.

2) Zastać po powrocie słusznie założoną przez strażników miejskich blokadę na kole.

3) Kręcić inbę zamiast dostarczyć… pic.twitter.com/umv1DXYwxT

— Krzysztof Strzałkowski (@KStrzalkowski) September 2, 2024