Na Gocławiu może zniknąć część obiektów dawnego lotniska
W okresie międzywojennym łąki położone na wschód od istniejącego do końca lat 70 Wału Gocławskiego a kanałem Nowa Ulga na terenie Gocławia zostały przeznaczone pod budowę lotniska cywilnego obsługującego samoloty pasażerskie. Wybuch wojny pokrzyżował te plany. Do budowy lotniska na Gocławiu powrócono po zakończeniu wojny jednak zamiast linii lotniczych z lotniska miał teraz korzystać Aeroklub. Pierwsze samoloty Aeroklubu Warszawskiego wylądowały na Gocławiu 25 V lipca 1946 roku. Jeszcze w latach 40. rozpoczęto budowę hangarów na potrzeby lotniska. Powstały wówczas cztery obiekty od strony Wału Miedzeszyńskiego. Pierwszy hangar został przekazany do użytku już 7 lipca 1947 roku. Lotnisko funkcjonowało do 1976 roku. Nowe lotnisko dla Aeroklubu miało powstać koło Marek, jednak do momentu zamknięcia Gocławia nie zostało zbudowane. Ostatecznie bezdomny Aeroklub znalazł sobie miejsce na lotnisku Babice (na Bemowie). Na Gocławiu rozpoczęła się budowa osiedla mieszkaniowego.
Jedynym śladem po dawnym lotnisku pozostały cztery budynki i hangary
O tym, że na Gocławiu może zniknąć część obiektów dawnego lotniska – dwa hangary pod adresem Wał Miedzeszyński 646 I i 646 II. informuje portal Tu było Tu stało.
W 2014 roku Rada Warszawy podjęła uchwałę o przystąpieniu do sporządzania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego planu zagospodarowania przestrzennego obszaru Gocławia w rejonie Wału Miedzeszyńskiego, Plan przyjęto uchwałą z dnia 31 sierpnia 2023 roku. W kwestii zabudowań jakie się zachowały z czasów funkcjonowania dawnego lotniska zdecydowano nakazać zachowanie hangaru pod adresem Wał Miedzeszyński 646 III (najmłodszy i największy hangar położny od strony Saskiej Kępy). Obiekt ma pełnić funkcje usługowe. Budynku nie wolno nadbudować, musi zostać zachowana oryginalna elewacja z klinkierowym wykończeniem cokołu, portalem w południowej elewacji i innymi detalami. Pozostałe dwa hangary można rozebrać jednak MPZP podaje dokładne warunki zabudowy jaka może znaleźć się w ich miejscu – czytamy na stronie Tu było, Tu stało.
W przypadku drugiego hangaru (Wał Miedzeszyński 646 II) nowy obiekt musi mieć maksymalnie 10 metrów wysokości i pełnić funkcje usługowe. (Wał Miedzeszyński 646 I) można będzie zbudować budynek o wysokości 20 metrów pełniący funkcję usługową lub mieszkalną. Na terenie pomiędzy halami obecnie nie zabudowanym, na przeciwko kościoła, można wznieść zgodnie z planem dwa budynki o wysokości 14 metrów (od strony drugiego hangaru i 20 metrów – od strony pierwszego hangaru). Teren pomiędzy drugim i trzecim hangarem musi zostać zagospodarowany jako plac publiczny. Na działce za kościołem, pomiędzy drugim hangarem i Wałem Miedzeszyńskim może powstać budynek o wysokości 10 metrów przeznaczony na usługi publiczne.
Obecnie, zgodnie z informacjami prasowymi jedna z firm developerskich wystąpiła o zgodę na rozbiórkę dwóch starszych hangarów. Na razie brak jest informacji o planach zabudowy miejsc po hangarach. Projekty budynków musza być zgodne z zapisami MPZP.
1. Widok z Wału Miedzeszyńskiego na największy hangar dawnego lotniska na Gocławiu (Wał Miedzeszyński 646 III). Fot. Krzysztof Olszak/TBTS 31.07.2024
1. Widok na największy hangar dawnego lotniska na Gocławiu (Wał Miedzeszyński 646 III) Fot. Krzysztof Olszak/TBTS 31.07.2024