Męski Różaniec to inicjatywa, która trwa od pięciu lat, a w swoich pierwszych latach była wyśmiewana przez redakcję z Czerskiej i czerskopodobne. Za przykładem św. Dominika, który jest twórcą modlitwy różańcowej mężczyźni po raz pierwszy spotkali się w kwietniu 2019 na porannej Eucharystii w warszawskiej archikatedrze św. Jana Chrzciciela, po której wspólnie przeszli pod figurę Matki Bożej Passawskiej na Krakowskim Przedmieściu i modlili się tam na różańcu oraz odprawiali pierwszosobotnie nabożeństwo.
Skąd pomysł?
„Chodziło o połączenie we wspólnym działaniu męskich środowisk w Kościele katolickim. Kiedy pojechałem na I Męskie Oblężenie Jasnej Góry w listopadzie 2017 r. zobaczyłem, że tych środowisk jest bardzo dużo. Pomyślałem, że jest to wielka siła i w sytuacji, gdy współcześnie rodzina jest często celem ataków, możemy dać temu odpór, mamy taki potencjał” – mówił Jan Sienicki, na łamach Aleteia, 10/04/19 roku. Pierwszym “punktem zapalnym” do zainicjowania Męskiego Różańca było spotkanie wspólnoty Mężczyzn św. Jana Pawła II, działającej w parafii pod tym samym wezwaniem na warszawskim Bemowie. Jan Sienicki utworzył tę wspólnotę pod wpływem uczestnictwa w I Męskim Oblężeniu Jasnej Góry i w jednym ze spotkań Wojowników Maryi.
Do tej naszej nowoutworzonej wspólnoty przyjechał pewnego dnia Artur Wolski z inicjatywy Tato.net, prezes fundacji Skrzydła Chwały, któremu leżała na sercu wspólna modlitwa różańcowa ojców za swoje rodziny. Z drugiej strony ja sam na “Różańcu do granic” dowiedziałem się o nabożeństwach pierwszych sobót i o tym, że Matka Boża określiła je jako ratunek dla świata. Tak zrodził się pomysł Męskiego Różańca, którego duchowym opiekunem został ks. Dominik Chmielewski, prowadzący wspólnotę Wojowników Maryi
Dziś to jest cały świat
Wszystko zaczęło się w warszawskiej archikatedrze św. Jana Chrzciciela, dziś Męski Różaniec, rozchodzi się po całym świecie. Czyżby spełniało się proroctwo naszej św. Faustyny Kowalskiej, która zapisała w swoim Dzienniczku?
Polskę szczególnie umiłowałem, a jeżeli posłuszna będzie woli mojej, wywyższę ją w potędze i świętości. Z niej wyjdzie iskra, która przygotuje świat na ostateczne przyjście moje.
Portal Warszawski. O krok do przodu