[KOMENTARZ] Po pół roku rząd zorientował się, że w Warszawie pod deweloperkę nielegalnie wycięto ponad hektar lasu….
W Warszawie wbrew prawu wycięto ponad hektar lasu. Oczywiście pod deweloperkę. Działka jest w użytkowaniu wieczystym. Łamanie prawa jest podstawą do wypowiedzenia użytkownika wieczystego – czytamy na stronie Pana Mikołaja Dorożały, Wiceministra Klimatu i Środowiska i Głównego Konserwatora Przyrody.
Tak dla ochrony przyrody, nie dla lekceważenia prawa i niszczenia natury
W tej sprawie jako Główny Konserwator Przyrody skierowałem pismo do Prezydenta Rafała Trzaskowskiego. Panie Prezydencie, proszę o reakcję. Pokażmy, że nie ma zgody na łamanie prawa i niszczenie przyrody w Warszawie, że możemy działać szybko i zdecydowanie. Skierowaliśmy pismo w sprawie cofnięcia zgody na użytkowanie wieczyste. Przekażemy wszelkie dokumenty i analizy. Ze swej strony, służę wszelkim wsparciem. Tak dla ochrony przyrody, nie dla lekceważenia prawa i niszczenia natury.
KOMENTARZ
Nie ma znaczenia tak naprawdę o tę sprawę, chodzi o porządek jaki panuje w naszym kraju. Lasy Miejskie, czyli jednostka miasta Warszawy, pół roku temu informuje rząd o nielegalnej wycince drzew pod patodewloperkę.
Nadzór nad lasami Skarbu Państwa pełni minister ds. środowiska i właśnie Pan Dorożała, który obudził się po pół roku! Pytanie kto pełni zarząd nad gruntami – bo to zarządca podpisał umowę dzierżawy i ponosi odpowiedzialność za brak dokumentacji urządzeniowej (tam powinna być inwentaryzacja i zadania wyznaczone przez nadleśniczego?). Czy ktoś w ogóle nad czymkolwiek panuje? Lasy Miejskie wysłały w tej sprawie pismo…15 stycznia 2024 roku…