Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) wydał przełomową decyzję, który znacząco zmienia zasady opłacania abonamentu RTV w Polsce. Do tej pory powszechnie myślano, że opłaty dotyczą jedynie właścicieli (użytkowników) telewizorów i radia. Teraz, zgodnie z decyzją NSA, ten obowiązek obejmuje także osoby korzystające z treści publicznych nadawców na telefonach czy komputerach.
Sąd nie zgodził się z… sądem
Miesięczna opłata wynosi 27,3 zł za telewizor i 8,7 zł za radio, a obowiązek dotyczy każdego, kto posiada sprzęt zdolny do odbierania sygnału telewizyjnego lub radiowego, niezależnie od jego rodzaju. Pełna opłata za radioodbiornik wynosi 104,4 zł rocznie, natomiast opłata za odbiornik telewizyjny lub telewizyjny i radiofoniczny to 327,6 zł za rok. Najwyższą, 10-procentową zniżkę, można uzyskać, wnosząc od razu całą opłatę za 12 miesięcy.
Sprawa, która doprowadziła do tego wyroku, rozpoczęła się w 2018 roku, gdy kontrolerzy zauważyli włączoną telewizję na monitorze LCD w pewnej firmie. Mimo że nie był to tradycyjny telewizor, to uznali oni, że sprzęt wymaga rejestracji i nałożyli kilkaset złotych kary za nieopłacony abonament. Firma odwołała się do wojewódzkiego sądu administracyjnego (WSA). WSA stanął po jej stronie. NSA jednak nie zgodził się z WSA i poparł kontrolerów. Sąd uznał, że abonament RTV nie jest opłatą za posiadanie konkretnego urządzenia, lecz za możliwość korzystania z publicznych radia i telewizji.
Kto jest zwolniony z płacenia abonamentu RTV?
Prawo do zwolnienia z opłacania abonamentu RTV przysługuje:
• osobom, które ukończyły 75 rok życia,
• osobom zaliczonym do I grupy inwalidzkiej,
• weteranom będącym inwalidami wojennymi (wojskowymi),
• osobom, które ukończyły 60 lat i mają prawo do emerytury, której wysokość nie przekracza miesięcznie kwoty 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia.
zdj. Canva
Portal Warszawski. O krok do przodu