[KOMENTARZ] Tomasz Wolny nie poprowadzi już „Warszawiacy śpiewają (nie)zakazane piosenki”
Nowa TVP zdecydowała. (Nie)ZAKAZANE dla mnie jednak zakazane. Dziękuję, że udało się NAM WSZYSTKIM zbudować coś bezcennego. Największy chór świata, który łączy miłość do Powstańców ponad wszystkim, co tak doszczętnie dzieli. I niech ten śpiew trwa. Dla Nich – napisał Tomasz Wolny, związany ze środowiskiem powstańczym, ale przede wszystkim prowadzący wspaniałego święta Warszawy czyli koncertu „Warszawiacy śpiewają (nie)zakazane piosenki”
Ze wszystkich głupich i niezrozumiałych decyzji TVP, ta jest najgłupsza i najbardziej niezrozumiała. Cóż, 1 sierpnia pozostanie odpalić na YT archiwalne koncerty – o ile nowa miotła ich nie usunie. Żal – ale i wdzięczność dla @TomajWolny i @1944pl za to, co zrobili dla Bohaterów!
KOMENTARZ
Od lat, czyli od czasu kiedy inżynierowi społeczni weszli do Muzeum Powstania Warszawskiego, widać zmianę narracji dotyczącą samego powstania jak i zjawiska jakim była Armia Krajowa. TVN, stacja założona przez komunistyczne służby specjalne, dostała do ręki przysłowiowy dar z nieba, a zadania operacyjne od lat trzydziestych XX wieku nie zmieniły się. W tym przypadku chodzi o systemowe zmienienie azymutu i uczynienie z Powstania bardziej fajnym, ludzkim, pomijając jego ideowy i polityczny wymiar. Wprowadzanie konstruktów i feminatywów typu powstanka ma z tragedii powstania uczynić rzekomo bardziej ludzkie i zrozumiałe zjawisko dzisiejszemu pokoleniu, pokoleniom.
Bardzo widoczne jest też manifestowanie jednego światopoglądu, a które jest dziełem różnych „wtyczek” współpracujących z Muzeum pod pretekstem ciekawego programu artystycznego! Od lat na scenie koncertowej pojawiają się zespoły daleko odbiegające od jasnych zasad AK. Nawet nie komicznie, ale tragicznie zabrzmiało to z ust Magdy Umer czy Ralpha Kamińskiego, którzy bodajże rok temu wyszli na scenę rozstawionej na terenie muzeum i w geście litery V (Victoria) bredzili coś o walce w imię wolności W podtekście chodziło oczywiście o rzekomo zniewoloną Polskę przez PiS. Dodajmy do tego wcześniej wspomniane feminatywy typu powstanka okraszone insynuacjami kolegów towarzyszy z GW jakoby Baczyński czy Zośka byli homoseksualistami, wychodzi nam klarowny obraz i kierunek, w którym to wszystko idzie. A idzie w bardzo złym kierunku!
Dlatego należy obstawiać, że teraz koncert ten poprowadzi ktoś z TVNu, który przejął już kontrolę dusz na Muzeum Powstania Warszawskiego, albo ktoś z neo TVP.
80. rocznicę wybuchu powstania promuje teledysk z udziałem Moniki Brodki i znanego rapera….