[KOMENTARZ] Ekoterroryści trwale zniszczyli Syrenkę. Winę za to pośrednio ponosi Trzaskowski
Rano w sobotę, dwie dzikuski i ekoterrorystki z Ostatniego Pokolenia, organizacji ochoczo wspieranej przez warszawski ratusz (wynajmują 160 metrowy lokal za 4 tysiące pln na ul. Kruczej) oblały farbą warszawski ikoniczny pomnik Syrenki warszawskiej dłuta Ludiwki Nitchowej. Mimo zapewnień Renaty Kaznowskiej, która twierdzi że pomnik jest czysty i nie został zniszczony, mieszkańcy Warszawy alarmują, że jednak pomnik został trwale uszkodzony.
Będzie potrzebny remont
Po akcie wandalizmu dokonanym na warszawskiej Syrence, w mediach społecznościowym czytamy, że „Syrenka jest czysta…” i po sprawie… A oto fakty. Nie jest po sprawie. Piaskowiec został zniszczony i to służby konserwatorskie i eksperci ocenią jakie prace należy wykonać – mówi na Renata Kaznowska, który można obejrzeć poniżej.
Po akcie wandalizmu dokonanym na warszawskiej Syrence, w mediach społecznościowym czytamy, że „Syrenka jest czysta…” i po sprawie… A oto fakty👇 pic.twitter.com/58yMNKcvZQ
Więcej światła na sprawę rzuca zdjęcie, które przesłał do nas nasz czytelnik, pan Szymon Patoka, który pisze: Zwracam uwagę na popękanie płyt okładziny cokołu. Pomnik jest trwale zniszczony, zdjęcie sprzed godziny.
Jest zawiadomienie do Prokuratory
O dziwo do akcji wkroczył lewacki Ośrodek Monitorowania Zachowań rasistowskich, który napisał;
Czy można wyobrazić sobie lepszy sposób, by zniechęcić społeczeństwo do ekologii i walki ze zmianami klimatycznymi? Czym różni się to działanie od działania talibów, którzy niszczyli zabytki z powodów ideologicznych? Czym różni się to od działania przestępcy Roberta Bąkiewicza, który niszczy warszawskie zabytki?
Jako Ośrodek od lat przeciwstawiamy się głupocie, agresji i nienawiści. To co robią agresywni terroryści klimatyczni to działanie szkodliwe społecznie i promujące przemoc. Jeszcze bardzie przerażające jest to, że ci młodzi ludzie są indoktrynowani i wspierani przez duże legalnie działające organizacje i fundacje. Złożymy w tej sprawie zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.
KOMENTARZ
Winę za to zdarzenie pośrednio ponosi Rafał Trzaskowski, który od lat obsesyjnie mówi o końcu świata i płonącej planecie. Bredząc w ten sposób Trzaskowski daje imperatyw do takich działań, które będą kontynuowane jak zastrzegają ekoterroryści z organizacji Ostatnie Pokolenie. W ogóle wszystko wskazuje, że oni się dopiero rozkręcają.
Aby zapobiec ich dalszym działaniom, należy całkowicie osłabić ich potencjał. W tym przypadku pozbawić natychmiast ich lokalu i zabronić organizować jakichkolwiek spotkań. Dziś np. organizują takie w warszawskiej cytadeli. Dopóki będą czuć, że mają pełną, płatną ochronę, dopóty nie urwiemy łba tej hydrze.
Ale, żeby podjąć takie działania, trzeba mieć kolokwialnie rzecz ujmując jaja, a jak wiemy w Ratuszu zatrudnieni są niewolnicy ideologiczni, zatem nie należy oczekiwać poprawy. Ci ekkoteroryści powinni zlizywać całą farbę własnym językiem i powinni pokryć kosztu remontu pomnika!