[LEKTURA OBOWIĄZKOWA!] Oto przygody Herberta „aktywisty”
Nasz bezrobotny Herbert z racji braku zajęcia jeździł po mieście i z nudów wymyślał zwężenia ulic i woonerfy w wielu miejscach Warszawy. Dzięki jego działaniom wielu przedsiębiorców wyprowadziło się z centrum miasta, po pierwsze coraz mniej klientów po drugie problemy z dostawcami którzy nie chcieli dostarczać towaru w miejscach trudnego dojazdu.
A więc co dzisiaj robi nasz Herbert i czemu jest taki wściekły?
Partnerka Herberta chciała dziś zjeść ciepłe bułeczki ze swojej ulubionej piekarni, a że właściciele z racji braku dojazdu do nich wynieśli się na obrzeża miasta, nasz ulubiony aktywista Herbert musiał w zimowy poranek wsiadać na swój ukochany rower cargo i pojechać po dwie ciepłe bułeczki dla ukochanej.
7 KWIETNIA WYBIERAJ MĄDRZE
Imię oraz historia zmyślona, wszelkie prawdopodobieństwo do osób przypadkowe.
za; LDZ Zmotoryzowani – zmieniliśmy Łódź na Warszawę