[TYLKO U NAS] Oto dziewięć złotych ZASAD towarzyszy w walce z ulicznym wyzyskiem!
Dziś święto naszych towarzyszy. Jako, że dla nich wzmocnieniem sił i siłą napędową jest Lenin, pamiętajmy o tym, że kochają kłamać i manipulować. Ale pamiętajmy czym ci ludzie się kierują. Posługując się jedną ze słynniejszych aktywistycznych manipulacji, może czas się pochylić nad socjologią działań aktywistów, bo oni jeśli chodzi o aspekty psychologiczno-socjologiczne, działają wręcz doskonale. Trzeba pamiętać, że mamy do czynienia z bardzo dobrze zorganizowanym przeciwnikiem, który odwołuje się do emocji, rzekomej empatii do ludzi i zwierząt. Tymczasem mamy do czynienia z bardzo wyrachowanym graczem, który na bardzo wielu polach krok po kroku chce znów decydować o Twoim życiu. PZPR w tym kraju jak i mieście już pokazało nam czym jest, i nie wolno nigdy zapominać, czym ono było. Poza rowerami i zwężaniem ulic, de facto ci ludzie nie mają nam nic do zaproponowania, a wiemy z najnowszej historii, że tam gdzie pojawiają się oni, pozostawiają za sobą POŻOGĘ! Dziś publikujemy po raz kolejny dziewięć zasad manipulacji, które stosują na co dzień. Przed wyborami jak ulał!
Pierwszy przykład z brzegu
W lipcu 2023 roku zamieściliśmy zdjęcia z naszej podróży po Dusseldorfie. Pisaliśmy wtedy:Największe niewybaczalne oszustwo tzw. miejskich „aktywistów” to nieuctwo i kłamanie. Często świadomie. Weźmy taki Dusseldorf. Na zdjęciu widzimy piękną promenadę ciągnącą się ok 5 kilometrów. Nie ma samochodów. Czyli jak widać można – mówią oszuści”aktywiści”. I te zdjęcia kiedyś pokazali. Zatem sprawdźmy.
Można, i można dodatkowo wszystkich pogodzić. Piesi i mieszkańcy zyskali. Ponad dziesięć lat temu. Kierowcy zniknęli z brzegu Renu (zresztą non stop świetnie eksploatowanego) bo… dostali genialnie rozwiniętą sieć tuneli podziemnych rozchodzących się na wszystkie strony miasta.Jak Rafał Trzaskowski , Puchalski i Olszewski zbudują nam obwodnicę, i tak samo doskonałą podziemną komunikację, mogą wyprowadzić cały prywatny transport pod ziemię. Aha. Wszędzie parkingi podziemne.
Miasto ok. 600 tysięcy mieszkańców. Zero ohydnych puchalskich, plastykowych potykaczy i innych potworków. Pamiętajmy. Miejski „aktywizm” to nowotwór.
A tak tę samą sytuację przedstawia „aktyw”. Sugerują, że miasto zrezygnowało z samochodów na rzecz zieleni. Mistrzostwo manipulacji!
Dziewięć zasad manipulacji
1. Kształtowanie narracji: Tworzenie specyficznej narracji lub opowieści w celu wpływania na percepcję społeczeństwa na temat danego projektu miejskiego. To może obejmować podkreślanie korzyści, minimalizowanie wad, a także interpretowanie faktów w sposób sprzyjający danemu stanowisku, stąd też odwoływanie się do naszych emocji – dbałość, miłość, opieka, wygoda itd. W zasadzie tej zawsze stosują, mimo negatywnych intencji, pozytywne wartości!
2. Wykorzystywanie badań społecznych: Prezentowanie wyników badań społecznych w taki sposób, aby podkreślać zgodność społeczności z daną inicjatywą lub pomijanie informacji, które mogłyby wskazywać na niezadowolenie. Nigdy jednak nie ma odniesienia do konkretnych badań, lub powoływanie się na wycinku, fragmencie, bądź takich, które pasują do ich manipulacji!
3. Zastosowanie technik PR: Wykorzystywanie różnych technik public relations w celu kształtowania pozytywnego wizerunku projektów miejskich. Może to obejmować organizowanie wydarzeń, tworzenie materiałów promocyjnych czy działania mające na celu zdobycie poparcia mediów. Stąd też pozyskiwanie młodych, naiwnych ludzi, którzy na przykład w tym przypadku, zaczynają wierzyć, że rowery uratują świat!
4. Manipulacja danymi: Selekcjonowanie i prezentowanie danych w sposób, który sprzyja danemu stanowisku. Może to obejmować wybór konkretnych wskaźników, pomijanie pewnych informacji czy celowe podawanie danych w sposób, który prowadzi do konkretnych wniosków. Bardzo często są to dane wyssane z palca – vide Warszawski Alarm Smogowy – ci biją rekordy zafałszowywania danych i tym samym biją wszystkich na głowę!
5. Kontrola dostępu do informacji: Ograniczanie dostępu do informacji lub selektywne udostępnianie danych w celu kontrolowania narracji i utrzymania kontroli nad przekazem. W tym przypadku też i pełna kontrola informacji – tworzenie w zawrotnym tempie stron typu Rodzic w mieście, Przyjazna Puławska – do budowania zasięgu i prania mózgu. Tu zapożyczenie do zasady z punktu pierwszego – pozytywny przekaz, stąd odniesienie do rodzica czy przyjaźni.
6. Kreowanie wrażenia jednomyślności: Stworzenie wrażenia, że społeczność jest jednomyślna co do danego projektu, nawet jeśli istnieją różnice zdań. To może wpływać na osoby, które wahają się wyrazić swoje przekonania w obawie przed społecznym odrzuceniem.
7. Zaangażowanie społeczności: Celowe zaangażowanie wybranych grup społeczności w proces decyzyjny, co może wpływać na sposób, w jaki opinie społeczne są reprezentowane. Stąd współpraca z większym i silniejszym, tu „aktyw” może liczyć na pomoc Czerskiej.
8. Gra na emocjach: Wpływanie na emocje społeczeństwa poprzez kreowanie treści, które budzą silne uczucia, takie jak strach, radość czy gniew. To może obejmować wykorzystanie obrazów, historii czy dramatyzacji, aby wzmocnić przekaz i uzyskać silniejsze zaangażowanie społeczności.
9. Polaryzacja społeczeństwa: Celowe wzmacnianie podziałów w społeczeństwie wokół danego tematu. Tworzenie narracji, które skupiają się na konfliktach, a nie na poszukiwaniu wspólnego rozwiązania, może prowadzić do podziałów i utrudniać konstruktywną dyskusję.
Na tym przykładzie widać jakie techniki manipulacje to są. Doskonale z nimi radzi sobie Jakub Dobromilski z Fundacji Starzyńskiego, którego rekomendujemy w najbliższych wyborach.
Godzina dowolna, rowerów gdziekolwiek w Warszawie brak. Po co tyle DDRów? 🙄
Na zdjęciu zdjęciu widzimy aspirującego do miana największego szkodnika, jednego z liderów warszawskich „aktywistów” Roberta Buciaka, przyjezdnego geografa ze Szczecina – mistrza kłamstw, manipulacji. To on ostatnio cieszył się, że chorzy ludzie nie będę mieli jak dojechać pod przychodnie. Warszawa to chore miasto – pan nikt przyjeżdza do Warszawy i rozwala nam nasze miasto. A taki ratusz ma go za autorytet…
O jego szkodliwej działalności pisaliśmy parę tygodni temu ⤵️⤵️
Jest absolutne poruszenie w naszej warszawskiej polityce, nie ma się co dziwić. Jeśli choć trochę uda się wprowadzić kompletnie nowych ludzi, bardzo merytorycznych społeczników, którzy od lat ciężko pracują dla nas wszystkich, i tu wszystkim wielkie dzięki, to wierzcie Szanowni Państwo, może zacząć się powolny ale konsekwentny plan zmian procesowych w Warszawie. Bo stawka jest naprawdę duża.
Tu od 1945 roku naprawdę nie zmieniło się nic, jeśli chodzi o stosunek do człowieka (strategia niszczenia ludzi), o strukturę i obyczaj władzy. My, jako redakcja, mamy to już za sobą i zapewniamy – są zdolni do wszystkiego. Zatem albo kontynuacja tego co de facto od 45 roku się tu dzieje, albo mała ale poważna zmiana i konsekwentny powrót do najlepszych wzorców. Motto naszych środowisk, CZAS NA PRZEBUDOWĘ WARSZAWSKICH STRUKTUR! niesie w sobie zapowiedź tego co może się wydarzyć za tydzień.
A ty droga warszawianko, drogi warszawiaku idź i mądrze głosuj. W tym artykule dostałeś odpowiedź na jaką listę nie należy głosować jeśli chcemy naprawdę Wielkiej Warszawy, o jakiej marzyły przedwojenne elity! A niezdecydowanym pokażcie ten artykuł!