Portal Warszawski od prawie dekady demaskuje brednie i kłamstwa powielane przez tzw. aktywistów, „ekologów”, tzw. wolne media i polityków, którzy na tym kłamstwie zbijają kapitał, nie tylko polityczny. Tym razem Krajowy Rynek Nieruchomości (poczytny tytuł) potwierdza to o czym piszemy od lat.
Osiem procent
Pomimo lockdownu i ograniczeń w przemieszczaniu się jakość powietrza w polskich miastach nie poprawiła się. Jak wskazuje Agata Kańtoch-Kucab w rozmowie z biznes.newseria.pl, największym problemem nadal pozostaje emisja zanieczyszczeń z domowych kotłowni.
Pandemia i zamknięcie wielu krajów zmniejszyło mobilność ludzi. Ruch samolotowy generował zdecydowanie mniej spalin. Pewne ograniczenia dotyczące przemysłu także w jakiś sposób wpłynęły na jakość powietrza. Było to zauważalne główne w skali globalnej – zwłaszcza na początku pandemii.
Ekspertka Syngeos Agata Kańtoch-Kucab zauważa, że przemysł tylko w niewielkim stopniu wpływa na zanieczyszczenia powietrza szkodliwymi pyłami PM10 oraz PM2,5 – udział na poziomie ok. 8 proc. Podobnie rzecz ma się w przypadku transportu, gdzie w centrach miast odpowiada on za ok. 10-15 proc. smogu. Poza obszarami miejskimi ten odsetek jest znacznie niższy. za; www.krn.pl
Komentarz
Powoli zaczynają padać najważniejsze toposy „aktywu” i wszystkich kłamców, którzy grzebią przy faktach. To nie pierwszy raz kiedy poważne tytuły piszą to o czym my piszemy od lat, o kłamstwie jakoby samochody truły powietrze w miastach! To co podaje Ratusz i wyznawcy smogu samochodowego to bzdura i religia. Jak upadnie ten mit, upadnie również możliwość żerowania na kieszeniach mieszkańców.
Portal Warszawski