Uniwersytet Warszawski po 1945 roku został przejęty przez komunistów. Ta długofalowa i zaplanowana robota dziś przynosi efekty. Doskonale o tym wie młody działacz PiSu, Oskar Szafarowicz, który dostał naganę za swoją działalność polityczną. Przypomnijmy, że inny młody działacz, ale totalnie marksistowski za nienawistne słowa skierowane do katolików, pozostaje bezkarny. Dziś Szafarowicz zreferował zajęcia na UW. Doprawdy rozkoszne…
Po 5 godzinach pasjonujących zajęć na uczelni:
• W ostatnich latach w Polsce przyjmowano ustawy niekonstytucyjne, a TK został zdewastowany.
• Zadaniem młodych, światłych obywateli jest twarda obrona przed populizmem (jak Orban i Trump) i czuwanie, by pokonany niedawno (?!) autorytaryzm nie wrócił przy kolejnych wyborach.
• Regulamin Sejmu w ostatnich latach był fikcją, co zostało ukarane w głosowaniu nad Prezydium niższej izby parlamentu dwa dni temu.
• Referendum jako idea pełnego oddawania władzy „głosowi suwerena” to droga do niebezpiecznych, antydemokratycznych (?!) podziałów.
Wracam do domu i zadaję sobie pytanie – siedziałem kilka godzin na uczelni czy w redakcji na Wiertniczej?
zdj. wikipedia
Portal Warszawski