Dla ludzi spoza Warszawy, którzy tu przyjeżdżają i planują swoje życie, nasze miasto jawi się jako symbol XXI wieku. Biedacy nie wiedzą co mówią, ale nie możemy wymagać od ludzi nie znających historii miasta wiedzy na jego temat. Ale ludzie, którzy rzekomo są związani z tym miastem od pokoleń, tzw. specjaliści od planowania miasta, powinni wiedzieć zdecydowanie więcej. Niestety, nie wiedzą. Ratusz wydał zgodę na dominantę, w postaci hotelu, która zniszczyła bezpowrotnie kolejny historyczny widok miasta. Tym samym zniszczono kolejną historyczną perspektywę miasta. Przypominamy nasz artykuł sprzed roku.
To się dzieje od dekad
Po 89 roku w Warszawie trwa postępująca degradacja historycznej Warszawy. Burzone są zabytki, zaburzane są historyczne widoki (vide Plac Zamkowy od strony placu bankowego przy wjeździe w stronę Starego Miasta), niszczone są historyczne ulice. Nie ma sensu mnożyć przykładów, bo każdy kto zajmuje się zawodowo Warszawą, zna jej historię, tożsamość, to dla niego pewne rzeczy są oczywistością. W chwili obecnej została zaburzona pierzeja z budynkiem PASTA. Tę decyzję wydała niejaka Marlenna Hapach, dla Warszawy nieszczęśliwie pełniącą funkcję architekta Warszawy, a o której destrukcyjnej roli piszemy dość często. Vis a vis PASTY stanął architektoniczny koszmar, taki podobny szklany, czarny koszmar stanął przy Rondo ONZ. Happach serwuje nam dekadencką wizję, w której nie ma życia.
Nie ma racji Jan Śpiewak, że to Trzaskowski zniszczył tę panoramę. Ten ignorant i narcyz nie zna historii Warszawy, a od takich decyzji ma ludzi – niekompetentnych durniów, którzy takie decyzje wydają. Takim durniem jest również Puchalski (niestety Dyrektor ZDM), który sukcesywnie prowadzi politykę deestetyzacji Warszawy swoimi decyzjami – nigdzie w Europie Zachodniej tak ulice nie wyglądają – plastykowe badziewia (na Placu Trzech Krzyży dał nawet w żółtym kolorze) potykacze, wysepki – ten dureń nie wie i nie rozumie, że wszystko to wpływa na obniżenie jakości Warszawy. A w ustach „dziennikarzy” Stołecznej to dość kuriozalna krytyka, tym bardziej że Stołeczna tę degradację wspiera. Jak? Akceptując chociażby destrukcyjne decyzje Puchalskiego.
Na politykę degradacji naszego miasta składają się też inne czynniki. Jednym z nich są stołeczne media, które w pogańskm ukłonie oddają cześć i chwałę ekipie, która de facto rządzi w naszym mieście od 89 roku. Ta zbutwiała i zrośnięta klika zabija to miasto. SARP to jakaś fasadowa instytucja, która już została opanowana przez lewackich aktywistów, którzy zaczęli mieć realny wpływ na nasze miasto. I tak można wymieniać w nieskończoność, można pisać o planach urbanistycznych i wiele innych słów. Ale jedno jest pewne. To nie Trzaskowski zniszczył panoramę XVIII wiecznego miasta, a banda nieuków i idiotów pracująca w Ratuszu. I bez złudzeń, to miasto nie jest żadą metropolią, to zwykły mentalny Batustan.
🟦Edukujemy i pokazujemy jak jest. Możesz nam się odwdzięczyć i i postawić nam kawę: https://buycoffee.to/portalwarszawski
Odwdzięczyć się tu: https://patronite.pl/portalwarszawski
Lub skorzystać bezpośrednio z konta o numerze: 61102049000000890231388541
Portal Warszawski. O krok do przodu