[TYLKO U NAS] Mokotowski „BOSTON PORT” zagrożony! Czy Ratusz chce ukatrupić kolejne kultowe miejsce?
Dostajemy od paru dni od mieszkańców Mokotowa alarmujące sygnały, że może zniknąć Boston Port, kultowe miejsce na Mokotowie, znajdujące się na ul. Okolskiej graniczącej z ulicą Puławskiej. Na skarpie warszawskiej, która miała być chroniona, trwa developerskie szaleństwo. I teraz najlepsze – właśnie prowadzone są konsultacje w sprawie tego SKWERU, który w swym projekcie nie uwzględnia Boston Protu, jak i również sklepiku z alkoholem. Czy to znaczy, że ma ich nie być?
Apel wlaściciela
Boston i jego właściciel to chyba najbardziej sensowny właściciel knajpy jakiego znam. U niego ludzie pracują po wiele lat, a nie sezonowo jak w większości knajp. Dodatkowo duża część pracy wykonuje jego rodzina – pisze do nas mieszkaniec Mokotowa.
Komentarz
Portal Warszawski od lat, coraz bardziej skutecznie, uświadamia warszawiaków, którym dobro naszego miasta leży na sercu, że mamy do czynienia z nowym procesem przeformatowania Warszawy. Wskazujemy jasno na podmioty, które za tym stoją. Za tą sprawą stoi oczywiście Zarząd Dróg Miejskich (wraz z miejskim szkodliwym „aktywem”) na czele którego stoi Łukasz Puchalski, humanista zajmujący się z zgrozo drogową inżynierią. Dwa lata temu Bemowo musiało bronić swojego kurczaka z rożna, bronią go również okoliczni mieszkańcy Dolnej, teraz przeszedł czas na Boston Port, miejsce również bliskie nam. Stoi też za tym niejaka Marlena Happach, teoretyk architekt, który nigdy nic niczego w życiu nie zbudowała, z Biura Architektury i Planowania Przestrzennego, ale za to cudownie niszczy cenną krajobrazowo Skarpę. To też wielki szkodnik zasiadający w Ratuszu!
Czy właścicielowi pomoże Melania Łuczak z antymiejskiej i antyspołecznej organizacji Miasto Jest Nasze (to ta sama co rzekomo broniła służewieckiej dolinki, rzekomo RADNA MOKOTOWA)? Czy pomoże mu redakcja z Czerskiej, z redaktorkiem Osowskim na czele? Czy pomoże mu wrażliwa na ludzką krzywdę Diduszko – Zyglewska z Lewicy? Nie, nie pomoże. Kto może pomóc? My, mieszkańcy Warszawy.
Musimy jasno, głośno protestować przeciwko zabijaniu małych biznesów (to gremialne zjawisko w Warszawie), które tworzą każde zdrowo rozwijające się miasto!
Ta strona wykorzystuje pliki cookie. Używamy informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia maksymalnej wygody w korzystaniu z naszego serwisu. Mogą też korzystać z nich współpracujące z nami firmy badawcze oraz reklamowe. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartej w cookies kliknij na „akceptuję". Jeśli nie wyrażasz zgody, ustawienia dotyczące plików cookies możesz zmienić w swojej przeglądarce. kliknij po więcej informacji Polityka prywatności
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.