TO SIĘ NIE DZIEJE! TOI TOI zawitały na Stare Powązki…

Aż dziw, że w dzisiejszych czasach ktoś w ogóle jeszcze na to wpadł. Niestety, i to zarządca kościoła Boromeusza, który zarządza Starymi Powązkami lub inny inwestor, który przeprowadza prace przy grobach powstańców z 1863. Sprawę przekazał nam varsavianista Igor Strojecki, częsty bywalec Powązek.

Przy plastikowych pojemnikach na śmieci obok bramy św. Honoraty coraz częściej śmierdzi uryną…

Kiedy trwają różne remonty na Starych Powązkach, to jakoś przenośne toalety typu Toi-Toi przeznaczone dla robotników nikogo nie dziwią. Ale nie liczcie na to, że któraś z nich będzie otwarta dla zwykłych odwiedzających tę starą i zabytkową nekropolię! Nikt do kibelka was nie wpuści!

Zamknięte na klucz lub kłódkę. Goście odwiedzający cmentarz mają załatwiać swoje potrzeby między grobami lub obok nowoczesnych, stalowych koszy na śmieci, których poustawiano sporo. A tymczasem przy plastikowych pojemnikach na śmieci obok bramy św. Honoraty coraz częściej śmierdzi uryną…

Może ktoś by wreszcie pomyślał i ustawił przenośne sławojki na stałe na tym licznie odwiedzanym przez rodziny i turystów cmentarzu?

 


 

 

zdj.Igor Strojecki


 

Komentarz

A może po prostu zainwestować w nowoczesne toalety, które będą służyć wszystkim o każdej porze dnia! Jeśli nie stać na to nikogo, to wystarczy zbudować jakieś konstrukcje osłaniające owe badziewia…czy zawsze musi być byle jak?

Portal Warszawski

Przeczytaj również

Logotyp Portal Warszawski
Kontakt

Ostatnie atykuły