Zastanawiacie się co jest najgorsze…brak mięsa? Nie, jak ktoś się uprze, będzie jadł podobne w smaku substytuty. Brak nabiału? Nie, co prawda szału nie ma, ale są również roślinne substytuty. Ubrania? Wieje komuną, ale można chodzić dłużej w tym co się ma. Latanie samolotem? Większość ludzi i tak nigdzie nie lata.
Skąd my to znamy
Zatem co? Własność, prywatne samochody. Niemal każdy dorosły Polak jeździ samochodem. 23 z 38 mln Polaków to kierowcy, a mamy ok 18 mln samochodów. Kierowcy stanowią niemal całą grupę pracującą. Samochody dają Wam wolność. Bez nich nie macie nawet czym uciec z tego planowanego obozu koncentracyjnego. Dzięki prywatnym samochodom odwiedzicie rodziców, zrobicie zakupy, zawieziecie dzieci do przedszkola, dojedziecie do pracy, załatwicie sprawy, poprowadzicie firmy, czy pojedziecie gdzie sobie zechcecie, bez czekania, pytania kogokolwiek o pozwolenie.
3 sztuki odzieży na osobę rocznie od 2030 roku?! Idealne szczególnie dla małych dzieci: jak wyrośnie z ubrania w połowie roku no to trudno, nowe spodnie dostaniesz synu 1 stycznia. I na basen nie pojedziemy, bo kąpielówek nie masz, a limit przekroczony 😉
Komuchy nie lubią wolności, więc elektromobilność, demotoryzacja – ma wolność czynić jedynie dostępną najbogatszych.
Nie – nie dla Was – klaso średnia – dla was są ewentualnie wagony metra i 3 pary szarych jeansów.
My przypominamy – ustawę umożliwiającą ograniczanie posiadanie aut poprzez tworzenie Stref Czystego Transportu wyprodukowało Prawo I Sprawiedliwość, zaś wdraża plan w życie Rafał Trzaskowski. Plan wspierają wszystkie tak zwane ruchy miejskie – pierwszy Mencwel i MJN.