ZDM zapowiada kolejne słupkowanie Warszawy – twarzą zmian praski patoaktywista i „dziennikarz” z GW
Słupki lekarstwem na wszystko? Tak sądzi patoaktywista Krzysztof Michalski z PSM Michałów, którego wspiera oczywiście Osowski z tabloidu z ulicy Czerskiej. Ci dwaj chcą za nasze pieniądze terroryzować mieszkańców Pragi Północ kolejnymi słupkami. Nam jednak wydaje się, że potrzebne są nowe parkingi z prawdziwego zdarzenia, tym bardziej, że istną Patologią jest próba zastąpienia w Warszawie samochodów rowerami. Pewna grupa chciałaby przerobić nasze miasto na Pekin sprzed 40 lat.
Jakie ma pomysły patoaktywista?
Poniżej znajdziecie złote myśli Michalskiego, „aktywisty” z Pragi Północ, który znany jest z nielegalnych akcji niszczenia zieleni, donoszenia na dzieci bawiące się na placu zabaw, i ze śledzenia radnego z Kocham Pragę. Drugi „autorytet” to Osowski, „dziennikarza” z GW obrażający mieszkańców Warszawy, pozbawiony przede wszystkim jakiejkolwiek wiedzy merytorycznej.
Wyrzucić ciężarówki z Jagiellońskiej na Targową? Ale na Jagiellońskiej ich nie widujmy, no chyba że Michalski ma już poważne urojenia, być może nie powinny tam dojeżdżać pojazdy do utylizacji śmieci i o to im chodzi.
2.Stuningowane auta? One jeżdżą pod Stadion. Dopóki będą tam tolerowane, tak długo będą tam dojeżdżać.
Stacja metra przy zbiegu Zamoyskiego i Sokolej. Wiele osób chcących skorzystać z metra i nie wjeżdżać do centrum samochodem, chciałoby zostawić samochód przy stacji metra. Tak się dzieje w Europie i świecie gdzie takie rozwiązania są często stosowane, ale u nas nie buduje się parkingów ale za to stawia się słupki.
4. Miasto wydało pozwolenie na budowę nowych domów bez podziemnych garaży albo ze znikomą ich ilością. Dotyczy to zwłaszcza sąsiadującej ulicy Wrzesińskiej.
Miasto nie jest w stanie wybudować na Pradze porządnych tras tranzytowych (Trasa Tysiąclecia, Trasa Świętokrzyska- Blokowana przez Michalskiego, dokończenie obwodnicy Warszawie po stronie Praskiej). Dziś część obwodnic ma zostać ograniczona do komunikacji i ścieżek rowerowych.
Czy wiecie co oznacza „uspokojenie ruchu”? Jeden korek gigant na okrągło przez całą dobę. Co się z tym wiąże? Stojące i smrodzące stadnie samochody pod oknami mieszkańców, Jagiellońskiej, Kępnej, Targowej i wszystkich uliczek wokół. Uspakajanie ruchu może doprowadzić do tragedji, bo nie przejedzie przez zakorkowane miasto ani karetka ani straż pożarna. Najważniejsze, aby pięciu cyklistów miało wygodnie…
Komentarz
Niech Michalski powie to starszym, schorowanym osobom, dla których samochód to jedyna możliwość przemieszczania się po Warszawie. Niech powie to matkom z małymi dziećmi. tych słupków wokół własnego domu mogą się nierozważnie cieszyć tylko ci, co parkują wewnątrz budynków. Do czasu. Aż ruszą gdzieś w Warszawę, samochodem, bo nie będą mieli z różnych względów alternatywnych wyborów, a następnie w miejscu docelowym natkną się na takie same słupki. … Ależ będzie wtedy pomstować: skandal, nie mam gdzie zaparkować !!!
Wybory samorządowe zbliżają się wielkimi krokami i mamy alternatywę, czy chcemy stać w korkach czy sprawdzimy inne warianty. Jak widać ten się nie sprawdza.