[KOMENTARZ] Położył progi, żeby żaden rowerzysta nie zaiwaniał przed jego domem

Mieszkańcy Warszawy biorą sprawy w swoje ręce. Ratusz i stołeczne, tak zwane wolne media. rozpuściły do niemożliwości rowerowy „aktyw”, który czuje się kompletnie bezkarny. Na Starym Mokotowie, właściciel przed swoją posesją położył progi, żeby żaden rowerzysta nie zaiwaniał przed jego domem.

Warszawiacy zrobią to sami

Pan przed posesja położył progi żeby żaden #rowerzysta jadąc nieprzepisowo nie potrącił pieszego wychodzącego z posesji. Skoro ZDM Warszawa nie potrafi ukrócić łamania przepisów rowerzystów i uspokoić ruchu rowerowego to warszawiacy zrobią to sami.

Pan przed posesja położył progi żeby żaden #rowerzysta jadąc nieprzepisowo nie potrącił pieszego wychodzącego z posesji.
Skoro @ZDM_Warszawa nie potrafi ukrócić łamania przepisów rowerzystów i uspokoić ruchu rowerowego to warszawiacy zrobią to sami.

@wrr_wawa pic.twitter.com/IJgkYdJ7P5

— Kamil Miklaszewski (@Kamil_Miklaszew) January 5, 2023

Komentarz

To rozwiązanie na górze jest oczywiście nielegalne, czyli dokładnie takie samo jakie w większości fundują nam „spece” z Zarządu Dróg Miejskich, którym zarządza Puchalski. Jak widać, negatywny przykład idzie z góry – ze szkodą dla warszawiaków ale przede Wszystkim samej Warszawy, który jako żywo przypomina republikę bananową.

W ustach Dybalskiego (rzecznika ZDM), że coś jest samowolą nie jest nawet śmieszne, a zwykłą bezczelnością, tym bardziej że Dybalski w każdej sprawie kłamie jak najęty. On sam prezentuje niebezpieczny urząd, w którym zdecydowana większość projektów powstaje bez jakichkolwiek pozwoleń, i odpowiednich dokumentów, o czym od lat piszemy na naszych łamach. Mieszkaniec się broni przed tym co funduje nam Ratusz, ZDM i „aktyw”, do tego prowadzi zła i głupia polityka Trzaskowskiego. Ciekawe co na temat temat napisze „redaktor” Osowski z Wyborczej…

Na Mokotowie powstał… próg zwalniający dla rowerów. To samowola. @jakubdybalski twierdzi, że ta "piracka instalacja jest niebezpieczna". A może to pewien symbol walki piesi-rowerzyści o chodniki? @BorkowskMarek https://t.co/vLL3vruRkS

— Piotr Wróblewski (@WroblewskiPiotr) January 5, 2023

Taka „piracka” instalacja – nieoznaczona, niezatwierdzona, zainstalowana nie wiadomo w jaki sposób – jest zwyczajnie niebezpieczna dla uczestników ruchu drogowego i może doprowadzić do poważnego wypadku – mówi nam Jakub Dybalski, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich. – Umieszczanie czegokolwiek w pasie drogowym bez zgody zarządcy drogi jest nielegalne i wiąże się z karą – dodaje rzecznik i zapowiada kontrolę pasa drogowego w tym miejscu. Nie wiadomo jak długo próg zwalniający dla rowerów będzie funkcjonował. Bardzo możliwe, że służby ZDM go zdemontują. – trzeba przyznać, że ma Dybalski tupet!

Portal Warszawski