[TYLKO U NAS] Oto kolejna genialna inwestycja „geniuszy” z ZDM

Trwają prace przygotowawcze do remontu północnej jezdni ciągu ul. Czecha i Trakt Brzeski. Zasadnicze roboty rozpoczną się w czwartek, 14 lipca i będą wymagały zamknięcia remontowanej jezdni. Kierowcy pojadą drugą nitką drogi, w obu kierunkach, a autobusy Warszawskiego Transportu Publicznego zostaną skierowane na objazdy. Rozpoczynające się prace są jednym z elementów zaplanowanej przez nas wakacyjnej ofensywy remontowej, w ramach której naprawionych zostanie kilkanaście ulic w całej Warszawie – taką informację w lipcu mogliśmy przeczytać  na stronie ZDM.

Najciekawsza sytuacja odnosi się do przejścia przy skrzyżowaniu wymienionej ulicy z ul. Wierzchowskiego

Oczywiste jest, że jak Zarząd Dewastacji Miasta bierze się za pracę, to z góry wiadomo, że należy szykować się na kolejne utrudnienia dla mieszkańców posiadających własne cztery kółka. Tak jest i tym razem.

W trakcie remontu tej ulicy, przechodzącej przez obszary leśne, ZDM postanowił zorganizować życie mieszkańcom i wybudował światła. Można zadać pytanie, czy były one w tym miejscu niezbędne i ile kosztowały? O to zapytamy odpowiedzialnych za takie działania.

Przypomnijmy, że nie znalazły się pieniądze na budowę świateł na ul. Sokratesa w wyniku czego ich brak mógł być przyczyną śmiertelnego wypadku jaki miał miejsce w tym miejscu. Zapomniano natomiast o mieszkańcach korzystających z samochodu i zapewne w celu utrudnienia im życia nie wybudowano skrzyżowania z sygnalizacją na ul. B Czecha z ul. Wierzchowskiego.

To nie wszystko. Wydano pieniądze na sygnalizację świetlna na dwóch przejściach dla pieszych (swoją drogą przejścia widmo bo w ciągu doby może korzysta z nich max 10 osób), najciekawsza jednak sytuacja sytuacja odnosi się do przejścia przy skrzyżowaniu wymienionej ulicy z ul. Wierzchowskiego. Hmmm… światła zostały zrobione dla pieszych ale nie zrobiono już świateł dla wyjeżdżających z ul. Wierzchowskiego (trudno dołączyć się do ruchu, szczególnie skręcając w stronę Centrum).

Mamy nadzieję, ze mieszkańcy będą o tym pamiętać przy urnach wyborczych!

Zdjęcie górne pochodzi z roku 2017, ale dokładnie w tym miejscu zrobiono owe światła.

Portal Warszawski