[NASZ TEMAT] Co się stało ze defraudowanymi pieniędzmi na Targówku?
Mija miesiąc i drug tydzień odkąd warszawiacy dowiedzieli się, że drużyna #POTargówek potrafi zadbać o swoich ludzi – w Urzędzie Dzielnicy Targówek zatrudnionych podczas tej kadencji zostało już 6 osób, z czego 4 bez konkursu, dbają też o swoich przyjaciół – Robert K. z Wioski Żywej Archeologii podpisał kilkadziesiąt umów na setki tysięcy złotych. Jeden ze społeczników Targówka czeka na obiecany raport z defraudacji publicznych pieniędzy.
Wrócił temat raportu na temat kultury na Targówku
Ostatnio wrócił temat Raportu na temat kultury na Targówku, którego powstanie szumnie zapowiadali dyrektorzy DK, Przewodnicząca Komisji Kultury i Promocji. Tomasz Winceniciak, społecznik zajmujący się tematem jakiś czas temu poprosił o r aport – póki co jeszcze go nie dostałem, ale wraz z innymi mieszkańcami, zaczęliśmy baczniej się przyglądać tej „kultrze” na Targówku.
Przy okazji doprowadzono do dymisji dyrektorów tych placówek, pomimo ich wieloletniego doświadczenia na stanowiskach.Ich miejsce zajęli bez konkursu Pani Lidia Krawczyk (koleżanka Wiceburmistrza Miszewskiego i Przewodniczącego Jamińskiego z Mazowieckiej Jednostki Wdrażania Programów Unijnych, oraz po jawnym, ale jednak tajnym (do tej pory nie pokazano dokumentów mówiących o doświadczeniu) konkursie wygrał Pan Rafał Dworacki. Też zupełnym „przypadkiem”, (jak to mówi radna PO) kolega Panów Miszewskiego i Jamińskiego oraz Pani Krawczyk – z Mazowieckiej Jednostki Wdrażania Programów Unijnych – swoją drogą to swoista kuźnia kadr ludzi z PO...
Ale to nie koniec ciekawostek
Dbanie o swoich ma również przełożenie w zatrudnianiu ludzi w placówkach kulturalnych naszej dzielnicy. I tak o to w krótkim czasie od 2018 r zatrudnienie w Domach Kultury znalazły już 3 radne – przypadkiem będące też członkiniami Komisji Kultury i Promocji – co jest o tyle zaskakujące, że to Radni mają za zadanie „prowadzenie gospodarki finansowej danej jednostki pomocniczej, wybór i odwoływanie organu wykonawczego dzielnicy” Więc de facto od nich zależy budżet miejsca w którym pracują.
Ponadto z tego co udało się ustalić, pracę znaleźli m. in. – koleżanka radnej, brat prominentnego działacza PO byłego radnego, Wiceburmistrza.
Podsumowując. Do połączenia Domów Kultury wprawdzie nie doszło, ale nie przeszkadza to w zagarnięciu przez #POTargówek kultury w Dzielnicy Targówek. Czekam więc wraz z innymi mieszkańcami z niecierpliwością na wyniki prac kontroli przez Ratusz oraz osławiony raport – ripostuje Winenciak.