[MAIL OD CZYTELNIKA] „Czy przyciski to narzędzie ucisku biednych pieszych przez imperium samochodowego zła?”
Do naszej redakcji przyszedł bardzo ciekawy mail, tym bardziej że pytania i wątpliwości mieszkańca są jak najbardziej zasadne.
Oto treść maila
Chciałbym zwrócić uwagę na problem przycisków na przejściach dla pieszych. Od kilku miesięcy ograniczenia pandemiczne są całkowicie zniesione, przyciski w autobusach to już w ogóle od dawna działają. A przyciski na przejściach? Nadal wyłączone. Czyżby dlatego że ich działanie jest zgodne z teoriami aktywistycznymi że przyciski to narzędzie ucisku biednych pieszych przez imperium samochodowego zła? Dlaczego ZDM jeszcze ich nie włącza?
Podsyłam przykład z mojej okolicy. Godzina 7:30, ludzie jadą do pracy ale co 30 sekund (!) muszą się zatrzymać żeby przepuścić powietrze. Generują się korki, pyły z opon i hamulców, dodatkowe spaliny od ruszania ale aktywiści zadowoleni.
Co na to Ratusz?
Portal Warszawski