[TYLKO U NAS] Czy ratusz finansuje agenturę? Pytanie jest bardzo zasadne, bo naprawdę robi się niebezpiecznie
Dziś kolejna ciekawostka ze świata aktywizmu. Niezawodne ActivistWatch demaskuje bardzo niepokojące działania uzurpatorów miejskich. Naprawdę niepokojące. Na naszych łamach to nic nowego, że o tym piszemy, ale tym razem robi się już niebezpiecznie. To sprawa większego kalibru, bo chodzi o dzieci narażone na największe niebezpieczeństwa i manipulacje. I jak się okazało, jawne już związki z miastem.Chyba czas aby zainteresowały się tą sprawą Ministerstwo Edukacji, kuratorzy, i być może Policja, o czym poniżej.
Znacie państwo projekt Alternatywna Warszawa?
Znacie państwo projekt Alternatywna Warszawa? Zapewne tak, bo dużo poświęcamy im czasu. To kolejny nowotwór, który podprogowo mąci w głowach.
Ale ad rem. Kto jest autorem tegoż nowego planu uszczęśliwiania mieszkańców?Ano Fundacja “Rodzic w mieście”. Na ich stronach czytamy; „powstała z potrzeby reprezentacji w debacie publicznej rodziców żyjących w miastach oraz ograniczania wszechobecnego wykluczeniu rodziców z dziećmi z życia społecznego i kulturalnego.” – czyli jak zwykle ten sam ideologiczny, kłamliwy komuchowy bełkot, z którego nic nie wynika.
Swoją drogą ciekawe co tu autor ma na myśli pisząc o wykluczeniu?
Działamy w Komisjach Dialogu Społecznego, jesteśmy członkami Rady Warszawskiego Transportu Publicznego (???) oraz Federacji „Piesza Polska”. Czyli sami swoi – rodzicwmiescie.pl/o-fundacji.
Okazuje się, że w Warszawie przy Zarządzie Transportu Miejskiego powstała Rada Warszawskiego Transportu Publicznego.To miejsce wymiany opinii, zbierania sugestii i informacji od przedstawicieli różnych środowisk na temat funkcjonowania Warszawskiego Transportu Publicznego – czytamy na stronie Zarządu Transportu Miejskiego (!!).
Kto zatem tworzy pomysły urbanistyczne i koniecznie chce zmienić miasto wg swojej wizji?Zapewne jacyś znani urbaniści?A nie muzycy, korepetytorzy czy jakieś inne blachosmrodziarskie lobby. I dlaczego ci ludzie weszli do tej rady??
Kim są ci „znawcy”?
Agnieszka – „politolożka”, z zamiłowania „socjolożka”,
Joanna – „kulturoznawczyni”,
Karolina – „socjolożka”,
Ada – mgr. Inż. technolog żywienia,
Dorota – „politolożka” i „socjolożka”,
Olga – „naukowiec”?
Zacny zespół utworzył projekt „Nowa Szkolna Ulica”, nowotwór często opisywany na naszych łamach. Ów projekt popierają znani aktywiści: Główka, Grudzień, czy twórca Warszawskiego Alarmu Smogowego, którzy od wczoraj wierzgają bo w końcu ktoś głośno powiedział, że Budżet Obywatelski staje się nieopłacalny.Odsunięcie ich od koryta, wizja biedy, nie okradania nas z naszych pieniędzy, i poszukania NORMALNEJ UCZCIWEJ pracy, wszystko to ich przeraziło.
Zieloni uzurpatorzy miejscy zaczęli lament na swoich patostronach, gdzie piszą o rzekomej utraty szansy rozwoju Warszawy. Jak zwykle, kłamstwo wyssane z „aktywistycznego” palucha!
– Pan radny cynicznie wykorzystuje kryzys związany z konfliktem na Ukrainie, żeby tak naprawdę pozbyć się narzędzi, które nie odpowiadają jego wizji miasta – skomentował w rozmowie z tvnwarszawa.pl Jan Mencwel z Miasto Jest Nasze. – Tezy o tym, że zainteresowanie jest małe i projekty są słabej jakości, są nieuzasadnione. Na najlepsze projekty w budżecie głosuje nawet kilkadziesiąt tysięcy osób. To pewnie więcej, niż pan radny dostał głosów w wyborach – dodał.
Mówi to człowiek, na którego głosowało max 1% warszawiaków, i to zapewne z „ruchów miejskich”.
Stowarzyszenie Dla Pragi to jawnie bolszewicka organizacja (bronią sowieckich ulic, i ikon czerwonego komunizmu) od lat terroryzuje mieszkańców Pragi - Północ, którzy nie tolerują oszustów modelujących im życie. Ten wpis na górze ma tyle wspólnego z prawdą, co "aktywista" z ciężką pracą. Będziemy wbijać do upadłego - NALEŻY RAZ NA ZAWSZE WYELIMINOWAĆ wszelkie podejrzane fundacje, dialogi, społecznych "altruistów". Migas Mazur (Dla Pragi) "spec" od dróg (według Czerskiej) to geograf, biolog, Wanda Grudzień - autentyczny nierób, i Daukszewicz - który chciał bić dziennikarzy w ciemnych ulicach Pragi Północ.
To priorytet, żeby miasta zaczęły się rozwijać – trzeba ustawowo zawiesić, szczególnie teraz, budżety obywatelskie, które po prostu w tej formule się wyczerpały. Stały się quasi mafijnymi sieciami powiązań, o których od lat piszemy. Czy dlatego „aktyw” groził śmiercią naczelnemu? Czy stąd zorganizowana fala nienawiści wobec niego? Pomawianie, obrażanie, próba zniszczenia życia?
Kto to wspiera?Zielone Mazowsze, Piesza Polska, Buciak (który UWAGA pracuje w jednym z rządowych ministerstw!!!), Jackowski…Jeśli tak się dzieje to już wiemy czego Alternatywna Warszawa i Nowa droga do szkoły będą dotyczyć. Jak widać na grafice m. in. dojazdu rowerem do szkoły. Pod pięknymi hasłami bezpieczeństwa najmłodszych, zmian w otoczeniu szkół, opracowywaniem zmian w otoczeniu, harmonogramem działań wprowadzane będą jedyne słuszne środki transportu. Przez „socjolożki” i „kulturoznawczynie„. Zapomnijcie o wożeniu nieletnich samochodami do szkół gdy ta akcja rozleje się dalej.
Tylko dla wtajemniczonych?
Dołączyć do warsztatów można ewentualnie będzie po zaakceptowaniu przez fundację osoby, lub organizacji z której się wywodzi. Nie ma miejsca na przypadek w walce.
A jak wyglądają owe warsztaty?
5 szkół 27 osób, 13 godzin.Czyli średnio 5 osób rozmawia przez 2,5 h.Wygląda to tak, że uczestnicy: aktywiści, radni, rodzice to tylko osoby które plan zmian znają i akceptują? Oraz chcą narzucić go zdecydowanej większości za plecami? Większości, która nawet o tym nie wie i nie jest w stanie dojść do głosu?
Ten dialog jest co najmniej dziwny…
Kto jest sponsorem tej całej akcji?
Przecież aktywizm za darmo się nie zrobi.I pieniądze się znajdują.Fundusz EOG. Active Citizens Fund. Aktywni Obywatele – Fundusz Krajowy finansowanego z Funduszy EOG. Operatorzy: Fundacja im. Stefana Batorego (lider), Fundacja Stocznia, Fundacja Akademia Organizacji Obywatelskich.
Tak więc drodzy mieszkańcy, znów za pieniądze wielkich pożyteczni…. aktywiści urządzą Wam świat tak, że się nie pozbieracie. A jak wszyscy już wiedzą, że prawdopodobne to zwykła ruska agentura, o czym wielu dni piszą zachodnie media.
Niestety, Radio Dla Ciebie zakochane jest bez pamięci w uzurpatorach miejskich, tym samym promuje patologię, czy taka jest rola mediów?
Komentarz
Należy mieć nadzieję, że to również nasza ciężka i wieloletnia praca, niezliczone ilości artykułów o tym quasi mafijnym układzie. Ludzie zaczynają pytać, i dochodzić ukrytych, na ogół złych intencji. To na pewno jakościowa zmiana, ale wciąż za mała, aby wyeliminować destrukcyjne działania, które w konsekwencji zabiją europejskie miasta. Po ostatnich doniesieniach zachodnich mediów, że „aktyw” jest po prostu opłacony przez Moskwę, zyskujemy potężną broń, a my możemy tylko powiedzieć…a nie mówiliśmy.
Co do sytuacji powyżej wiemy wszyscy, że te quasi mafijne układy wspierają „wolne media” z Wyborczą na czele, gdzie dziennikarze Stołecznej poza bluzgami i kłamstwami (celuje w tym Osowski, „aktywista” który kreując się na znawcę, służy de facto dywersantom) ale być może Trzaskowski, lub Olszewski który nie kryje się że jest częścią tej układanki. Najwyższy czas aby sprawą zainteresowały się poważne instytucje, włącznie z Prokuraturą na czele. Żarty się kończą.
Ale szokujące jest zachowanie admina patostrony, i fakt, że ci oszuści weszli już tak głęboko w struktury miejskie.
My zaś natychmiast piszemy do Zarządu Transportu Miejskiego w Warszawie z bardzo konkretnymi pytaniami, które jak tylko otrzymamy, opublikujemy. Będziemy dążyć do eliminacji tych ludzi z ich struktur. To nasz obywatelski obowiązek.