[ANALIZA] Wiaty rowerowe – kolejny przykład ignorancji i marnotrawienia publicznych pieniędzy
Właśnie na stronach Miasta Stołecznego warszawiacy dowiedzieli się o budowie wiat rowerowych w pięciu miejscach Warszawy. Zaglądamy na strony gdzie ogłoszono przetarg i…nie możemy wyjść z podziwu jak bardzo kreatywnych urzędników ma Warszawa. I przerażająco głupich, a w konsekwencji społecznie szkodliwych, niestety.
Postępowanie ZDM pn. Wyprodukowanie i ustawienie 5 wiat rowerowych w lokalizacjach wskazanych przez Zamawiającego
Czytamy szczegółowy opis przedmiotu zamówienia:
„Stelaż stalowy nierdzewny – odporny na niekorzystne warunki atmosferyczne(…)
Powierzchnia: ocynk ogniowy, malowana proszkowo.
Elementy konstrukcyjne malowane proszkowe wiaty na kolor RAL 7016.”
Czyli co? Stal nierdzewną ocynkować i następnie malować proszkowo?
Dla niewtajemniczonych – stal nierdzewną stosuje się po to aby jej nie malować ani nie cynkować, gdyż jest ona odporna sama w sobie na warunki atmosferyczne.
Natomiast stal czarną można zabezpieczyć ogniowo, ale w opisie powinno być określona minimalna grubość powłoki cynkowej. Można ją również pomalować. Sposób opisu podany skandalicznie, bo opis maskuje ich ignorancję i fakt, że miasto realizuje projekt dobrze znanego nam „aktywisty”. Tak, to oczywiście projekt z Budżetu Obywatelskiego – gniazda warszawskich uzurpatorów.
Czytamy;
„Dach: płaski, wykonany z poliwęglanu litego lub szkła bezpiecznego, odporny na niekorzystne warunki atmosferyczne. Dach wiaty będzie składał się z modułów tzw. zielonych dachów wyposażonych w warstwie górnej w ekstensywną matę rozchodnikową dostosowanych wymiarami oraz konstrukcją do dachów wiat rowerowych.”
Czyli jakich warunków atmosferycznych? Pamiętajmy, że mieszkamy w Polsce, a w przetargu mogą wystartować Włosi, Hiszpanie i oni zastosują dach odporny na lokalne warunki atmosferyczne, do których się przyzwyczaili. Poza tym ta wiata jest niezgodna ze świętą ideą oszołomów rowerowych, że nie ma złej pogody na rower – zatem po co wiata??
To w końcu jak? Dach z poliwęglanu czy dach zielony?
Panie Puchalski – może by tak nauczyć pracowników zwykłego formatowania tekstu, używania m.in. wielopoziomowego punktowania, akapitów, wcięć – które sprawią, że dokument będzie czytelny. Z tak napisanego OPZ wynika, że w skład moduł zielonego dachu wchodzi ścianka tylna ze szkła hartowanego lub poliwęglanu o grubości 8 mm z oznaczeniami chroniącymi ptaki…
„Wykonawca w szczególnych przypadkach będzie zobowiązany do zagospodarowania podłoża w taki sposób aby umożliwić prawidłowe zamontowanie wiaty (np. poprzez wyrównanie nawiedzani w miejscu osadzenia wiaty). ”
Szkoda, że zamawiający (ZDM) nie wskazał wszystkim potencjalnym wykonawcom w zamówieniu lokalizacji montażu wiat…Zrozumiałe jest, że prawo opcji może dotyczyć jeszcze nieznanych lokalizacji montażu, ale dla zamówienia podstawowego lokalizacja powinna być wskazana, by potencjalni wykonawcy mogli skalkulować sposób montażu, dostępność do miejsca, konieczność użycia sprzętu itd. Powinny być również podane warunki montażu – czy np. będzie możliwe postawienie w bliskim sąsiedztwie samochodu, czy Zamawiający w niezbędnych uzgodnieniach przewidział np. wyłączenia czasowe z ruchu czy to chodników czy jezdni.
Czy Wykonawcy będą musieli stanąć dużo dalej i nosić wszystko ręcznie – element po elemencie? Takie detale mają znaczenie dla prawidłowego skalkulowania ceny ofertowej.
I jeszcze jedna kwestia, czas realizacji inwestycji.
W umowie wskazano czas realizacji 65 dni. Wskazano również procedurę tj:
15 dni – termin na przedłożenie projektu wiat;
5 dni – termin na wniesienie uwag do projektu;
4 dni – termin na wniesienie poprawek do projektu i ponowne przekazanie projektu Zamawiającemu;
??? – produkcja wiat;
poinformowanie Zamawiającego o gotowości do montażu;
wprowadzenie w teren – brak tu terminu dla Zamawiającego na wprowadzenie w teren od momentu powiadomienia o gotowości do montażu,
?? Montaż wiat i powiadomienie o zakończeniu montażu,
7 dni – czas na dokonanie odbioru / oględzin przez Zamawiającego,
14 dni – czas na usunięcie nieprawidłowości,
7 dni – czas na powtórny odbiór przez Zamawiającego.
Czyli na wytworzenie wiat i ich montaż pozostaje: 65-15-5-4-7-14-7-czas na wprowadzenie = 13 dni minus czas na wprowadzenie w teren.
Kary za zwłokę wynoszą 500 zł za dzień.
Od samego rana ignoranci z Zarząd Dróg Miejskich Warszawa podniecają się załatwioną nominacją (PRowa deska ratunku) w Komisji Europejskiej za rzekomy audyt bezpieczeństwa, który nie dotyczył bezpieczeństwa. Ale, że nie umieją zrealizować prostego projektu jakim są wiaty dla rowerzystów, (oczywiście kolejny „aktywistyczny” bubel z Budżet obywatelski w Warszawie) się nie pochwalą.
Komentarz
Miasto zaczadzone zieloną dewastacją, po raz kolejny udowadnia, że zatrudnia ludzi, którzy nie znają się na robocie, do której zostali powołani, a w konsekwencji MARNOTRAWIĄ pieniądze, których jest coraz mniej. W tle jak zwykle Budżet Obywatelski i ruchy miejskie, które według zachodnich mediów mają myć opłaceni przez Moskwę.
Zarząd Dróg Miejskich został powołany do dbania o pas drogowy i utrzymywanie pasa drogowego w należytym stanie. Po raz kolejny okazuje się, że nie są ważni mieszkańcy miasta a wąska grupa osób jeżdżących na rowerach, a Puchalski nie zajmuje się tym czym powinien się zajmować.