[ANALIZA] Budżet Obywatelski według „aktywistów”? Dewastacja zieleni i blokada Warszawy. Wszystko pisane na kolanie

Trwa kolejna, dziewiąta już edycja budżetu obywatelskiego. Projekty można było składać do 25 stycznia br. Teraz są oceniane przez urzędników. Głosowanie odbędzie się w dniach 15-30 czerwca. Jeden z projektów wzbudził tak duże kontrowersje, że redakcja Przeglądu Praskiego postanowiła przyjrzeć mu się,  szczególnie że będzie realizowany m.in. na terenie Pragi-Północ. Portal pisał już o nim.

RoweroWarszawa

To pomysł członka jednej z komunistycznej organizacji Dla Pragi, znienawidzonej przez mieszkańców Pragi Północ – Krzysztofa Daukszewicza, tego samego którego miejsce na pewno nie jest w miejskich strukturach. Zaglądamy na strony Przeglądu Praskiego, który opisuje sprawę.

Ten projekt ma siać zniszczenia aż w ośmiu dzielnicach naraz – na Białołęce, Ochocie, Pradze-Południe, w Rembertowie, Śródmieściu, Wawrze, Włochach, a także na Pradze – Północ. Autor projektu przekonuje, że celem projektu jest uzyskanie spójnego systemu transportu rowerowego. Kiedy ogólnomiejski system transportowy miasta, które ma powierzchnie ponad 500 kilometrów kwadratowych, jest tworzony z pomocą budżetu obywatelskiego, to sygnał, że trzeba zacząć się bać.

Autor, jak wiemy niezrównoważony emocjonalnie laik, nie podaje publicznie nawet swojego nazwiska. Oto jego „genialne” pomysły; montaż 100 nowych stojaków rowerowych, budowa drogi dla rowerów po północnej stronie ul. Targowej, droga dla rowerów wzdłuż ul. Kijowskiej czy wytyczenie pasów rowerowych na ul. Jagiellońskiej od ul. Zamoyskiego aż do al. Solidarności.

Okazuje się, że zieleń dla aktywu nie jest wcale cenniejsza od roweru. Narysowane ścieżki biegną przez trawniki i tereny zielone. Nie szkodzi, że w niektórych miejscach (ul. Kijowska), jest tyle miejsca, że bez problemu zmieści się i nieliczny pieszy, i zabłąkany rowerzysta. Oddzielna ścieżka musi być! Nawet kosztem zieleni. Gorzej gdy nie ma miejsca – propozycja upchnięcia „sierżantów” i pasów rowerowych na ul. Jagiellońskiej to istny majstersztyk. To znaczy byłby nim, gdyby ulice były z gumy.




 

100 nowych stojaków rowerowych? A może TYSIĄC!

Apeluję także o odrobinę zdrowego rozsądku – jeżeli uważacie, że ustawienie stojaków przy dworcach spowoduje, że „będzie można wygodnie dojechać rowerem i tam go zostawić przez cały dzień”, czeka was srogie rozczarowanie. Nikt myślący nie zostawi na cały dzień swojego roweru przy dworcu, bo wie, że musiałby wracać do domu na piechotę. A kto wierzy, że słupki służą rowerom, niech przejdzie się ulicami Targową lub Ząbkowską. Stoją smętnie puste, a ich jedyną rolą jest zajmowanie miejsca i zaśmiecanie przestrzeni publicznej pisze Dominika Baranowska z Przeglądu Praskiego.

Daukszewicz wprost pisze o co mu chodzi;stojaki powinny uniemożliwić samochodom wjazd na chodnik”, „stojaki należy ustawić tak, by zapobiegały parkowaniu zbyt blisko skrzyżowania”.

Ten projekt oznaczałby usunięcie minimum 50 takich miejsc na Pradze.

Ten wytwór myśli aktywistycznej jest teraz opiniowany przez urzędników. Miejmy nadzieję, że poślą ten projekt tam, gdzie jego miejsce – na śmietnik historii BO. Gdyby jednak nie podźwignęli zadania, zawsze jest nadzieja. Bo to my głosujemy, więc w razie czego wiemy co robićkonkluduje słusznie Baranowska.

Komentarz

Panie Daukszewicz. Bierze się pan za coś o czym nie ma pojęcia, tym bardziej że nie może być pan traktowany w żaden sposób poważnie, z wiadomych względów. Dlatego odpowiemy raz jeszcze. O pana chorym pomyśle napisaliśmy już 22 stycznia 2022 roku (https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid). Dwa dni później przepuścił w mediach społecznościowych Pan nieudany zmasowany hejt na naczelnego naszego Portalu.


Tu przykład tytułu, który bezmyślnie powiela "aktywistyczne" bzdury. Brak analizy powoduje, że eliminuje się krytyki. Czy jesteśmy skazani na bezmyślne dziennikarstwo?

Zatem fakty;

Proponujemy aby te 2% mieszkańców, korzystających na co dzień z rowerów jako środka komunikacji, (poza zimą, gdy pada czy jest znaczny upał) sfinansować z podatków tychże amatorów dwóch kółek. Jeśli zabraknie funduszy z podatku PIT, obciążyć amatorów 2 kółek podatkiem za możliwość korzystania z takich rowerostrad w kwocie 6⃣0⃣0⃣ zł rocznie.

Problem polega na tym, że 6⃣0⃣0⃣ zł x 2% x 1.700.000 osób = 2⃣0⃣ 4⃣0⃣0⃣ 0⃣0⃣0⃣ zł/rok. To wciąż za mało. Przypominamy, że most dla rowerów to kwota ok. 150 mln zł (wiemy z prawdopodobieństwem pewności, że dużo więcej) a ścieżka rowerowa wzdłuż Wybrzeża Helskiego to 76mln zł i to nie są jedyne wydatki na infrastrukturę rowerową w Warszawie.

Miasto przeznacza 16 mln zł na ścieżki rowerowe w Warszawie, do tej kwoty zapewne nie doliczono wydatków wynikających z BO i wydatków ukrytych w przebudowach skrzyżowań czy ulic na których wydzielane są ścieżki rowerowe. Nie wliczono w to również ukrytego wydatku na kładkę rowerową nad Wisła. Nie wliczono budowy dodatkowej ścieżki rowerowej na wiaduktach Trasy Łazienkowskiej nad Agrykolą (ale o tym w stosownym czasie). Nie wliczono ścieżek rowerowych na Kondratowicza i wielu wielu innych. Jak co roku, wydatki na budowę infrastruktury rowerowej w Warszawie przekroczy 100 mln zł. Przypominamy, że kilka dni temu nijaki Dybalski, rzecznik ZDM (Zarządu Dewastacji Miasta) ogłaszał wszem i wobec, że miasto dostało 70 mln zł na remont kilku ulic.

Jest jeszcze kwestia utrzymania tej infrastruktury.

Proponujemy dodatkową składkę na ten cel. Pytanie brzmi dlaczego mieszkańcy miasta płacący PIT w tym mieście, płacący podatki w paliwie na infrastrukturę drogową, mają składać się na fanaberie rowerzystów i aktywistów, którzy nic poza żądaniami nie wnoszą.❓ Ba, to nowotwór na miejskiej tkance.

Pamiętaj, że jeśli głosujesz na aktywistę w wyborach, zgadzasz się być okradanym z pieniędzy, które mogłyby być przeznaczone na polepszenie Tobie życia. A tak, poprawiasz życie 2% rowerzystów, używających roweru jako środka komunikacji pod warunkiem, że nie ma zimy, że jest nie za gorąco, że nie pada. Ale ogóle jesteśmy za budową ścieżek rowerowych, jeśli te ścieżki nie będą powodowały zwężania ulic i niszczenia obszarów zielonych. Dla nas to super pomysł.

Portal Warszawski

 

 

 

 

 

 

 

Przeczytaj również

Logotyp Portal Warszawski
Kontakt

Ostatnie atykuły