Robert Bąkiewicz wysłał list do Ministra Sprawiedliwości, Zbigniewa Ziobro w sprawie postawienie oskarżenia o zdradę dyplomatyczną wobec polityków „totalnej opozycji” m.in. Donalda Tuska, Janiny Ochojskiej i innych. Nawołują oni i prawdopodobnie również inspirują działania wymierzone w interesy oraz dobro państwa polskiego.
Treść listu
Polscy europosłowie, reprezentujący tzw. „totalną opozycję” w Parlamencie Europejskim, w tym także przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej Donald Tusk, nawołują i prawdopodobnie również inspirują działania wymierzone w interesy oraz dobro państwa polskiego. Przedstawiciele PO i Lewicy biorą udział w przygotowaniu sankcji przeciwko Polsce, w Parlamencie wielokrotnie głosowali i wzywali do karania naszego kraju oraz odebraniem należnych się nam funduszy.
Nie są to działania odosobnione, ponieważ inni działacze wyżej wymienionych ugrupowań działający w kraju, uczestniczą w kampanii propagandowej, której celem jest zablokowanie funduszy europejskich dla Polski. Są to działania szkodzące naszym interesom, a w stosunku do osób, dopuszczających się tego procederu, powinien być zastosowany art. 129 Kodeksu Karnego o zdradzie dyplomatycznej. Artykuł ten bowiem mówi o tym, że „Kto, będąc upoważnionym do występowania w imieniu Rzeczpospolitej Polskiej w stosunkach z rządem obcego państwa lub zagraniczną organizacją, działa na szkodę Rzeczpospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.”
Unia Europejska jest organizacją międzynarodową, a członkostwo Polski w jej strukturach, nie zmienia jej zagranicznego charakteru. Wszelkie działania podejmowane w ramach UE, a będące ze szkodą dla państwa polskiego, podlegają wymogom zapisu tego artykułu.
(…)
Państwo polskie nie może tolerować lekceważenia praworządności. Dlatego wzywam pana ministra, jako Prokuratora Generalnego, do podjęcia kroków zmierzających do postawienia europosłów i polityków, działających na szkodę państwa polskiego, w stan oskarżenia z art. 129 o zdradzie dyplomatycznej. Należy także rozważyć czy ich działalność, w obecnej sytuacji zagrożenia naszego bezpieczeństwa, nie podlega pod zarzuty osłabiania obronności Polski.
Tolerowanie szkodliwych i wrogich naszemu państwu działań, powinno być nie tylko napiętnowane, ale także surowo ukarane. Pobłażliwość w stosunku do zdrady prowadzi do upowszechnienia tego typu negatywnych postaw i do rozkładu wspólnoty narodowej. Prawo powinno bronić dobra naszej jedności społecznej i równo traktować wszystkich, którzy dopuszczają się jego łamania.
za; Robert Bąkiewicz
zdj. wikipedia
Portal Warszawski