[TYLKO U NAS] DEMASKUJEMY KŁAMSTWA ZDM i patoaktywistów dotyczące bezpieczeństwa na naszych ulicach?

Czy ulice Saskiej Kępy i ogólnie Warszawy, są coraz bardziej niebezpieczne, a zaparkowane samochody to zagrożenie dla zdrowia i życia pieszych? „Musi” być SPPN, las słupków i nowe zakazy, bo to konieczne dla „poprawy bezpieczeństwa”?

SPRAWDZONE i ZDEMENTOWANE: nie!

To tylko pseudoargumenty powielane przez patoaktywistów. Bajki, które lubią też podchwytywać urzędnicy, gdy im wygodnie! Tak wynika wprost z odpowiedzi na interpelację dot. ilości zdarzeń z udziałem samochodów, rowerów i pieszych na terenie Saskiej Kępy i Kamionka w ostatnich latach.

W tym miejscu dziękujemy p. Radnemu Dzielnicy Markowi Borkowskiemu za złożenie całego szeregu interpelacji i szczegółowych zapytań o SPPN. O rzeczy, których nie dowiedzieliśmy się na konsultacjach lub potraktowano je po łebkach. O kwestie, którymi manipulują urzędnicy i pseudoaktywiści, a które dość łatwo zweryfikować – jak widać, wystarczy poprosić o podstawowe statystyki…

Co wynika z odpowiedzi ZDM i Straży Miejskiej na tą konkretną interpelację?

Wg oficjalnych danych od ZDM (pozyskanych z Policji za 2014-20, bo brak było jeszcze podsumowania za 2021), na Saskiej Kępie (przykładowo);

– wypadków najwięcej było w 2016 r. – 13, a w całym 2020 r. zdarzyło się ich 7, czyli tylko o 1 więcej od 7-letniego minimum,

– liczba kolizji SPADA: najwięcej było ich w 2014 r. – 34, a w 2020 r. 8 – tj. ponad 4 razy mniej,

–  RANNYCH wśród pieszych również najwięcej było w 2016 r. – 10, a w 2020 r. tylko 3, co jest NAJNIŻSZYM WYNIKIEM w historii.

Z kolei ze statystyk Straży Miejskiej;

– MANDATEM karnym najwięcej kierowców ukarano w latach 2015 i 2019 (po ok. 880), a w 2021 r. było ich 428, czyli o połowę mniej…

– BLOKADA na koła pojazdu: rekord ustanowiono w 2019 r. – 494, a w 2021 r. takich przypadków było tylko 51, czyli o prawie 90% mniej.

– najwięcej realizacji zgłoszeń SM było w latach 2018-19 (od 17,5 do prawie 19 tys. rocznie), a w 2021 ok. 13 tys. – to spadek o kilkadziesiąt procent.

Resume

W przypadku danych z Policji trzeba brać poprawkę, że dotyczą one zdarzeń „naszkicowanych”, czyli nie obejmują wielu pomniejszych. Np. większość potrąceń dokonanych na chodnikach przez rowerzystów nie jest rejestrowana, bo sprawcy uciekają lub takie potrącenia nie są wcale zgłaszane. Dodatkowo, rok 2020 był najbardziej pandemiczny, z mniejszym ruchem drogowym.

Z kolei zarówno zwykli mieszkańcy, którym np. zastawiono po chamsku bramę, jak i „donosiciele z zamiłowania” skarżą się, że SM często podejmuje interwencję zbyt późno – i tak faktycznie bywa.

Na pewno statystyki są niepełne, a wiele rzeczy można poprawić – w naszej petycji przeciw SPPN wskazujemy jasno taką potrzebę.

Komentarz

Ale ten, kto głosi, że a) na Kępie rośnie zagrożenie na jezdniach i chodnikach oraz b) że winni temu są kierowcy i/lub c) złe parkowanie, w świetle zacytowanych tu danych jest albo ofiarą propagandy, albo po prostu świadomym kłamcą…

Kolejny powód, by mówić NIE! dla SPPN i pseudoargumentów używanych na jej poparcie!

za; NIE dla Strefy Płatnego Parkowania Niestrzeżonego na Saskiej Kępie!

Portal Warszawski