„Aborcyjny Dream Team” – niewinna zabawa czy mordujący team?

Wielokrotnie pisałam Wam tutaj o Aborcyjnym Dream Teamie – w sprawie poparcia dla zabijania dziecka niedługo przed narodzeniem czy zachęcania kobiet do stosowania na własną rękę środków aborcyjnych – chociaż to jest już skrajnie nieodpowiedzialne, ponieważ jest nie tylko zabójcze dla dziecka, ale też niebezpieczne dla samej kobiety. Pisałam już chyba na tej stronie, że kiedyś widziałam, jak ADT zamieścił post z prośbą o zgłoszenie się pań, które mogłyby udzielić lokum kobietom, które chcą dokonać aborcji farmakologicznej – i zgłoszeń było mnóstwo, a chętne do przyjęcia takiej kobiety przekonywały, że gwarantują anonimowość, wygodę, ponadto poczęstują ciepłą herbatą i włączą Netflixa, więc nic, tylko zabijaćczytamy na stronie „Nawiasem pisząc”.

Zabijanie jak zabawa

Warunki idealne, można „wykrwawić” swoje własne dziecko przy jakiejś przyjemnej komedii romantycznej, prawda? I żadna nie pomyślała – a co, jeśli coś się zacznie dziać z tą kobietą? Będą wiedziały, co zrobić? Odważą się zadzwonić po pogotowie w takiej sytuacji? I co powiedzą? Pewnie, że nie miały pojęcia, bo tak najłatwiej.

Jakoś w grudniu ADT zamieścił szkolenie online, jak zamordować dziecko samodzielnie we własnym domu. Taki samouczek, wiecie. „Zrób to sama” czy „I ty bądź bohaterką w swoim domu”. Do tej pory jednak służby nie interesowały się działalnością tej organizacji.


 

 

 


Wszystko zmieniło się w grudniu. Do prokuratury wpłynęło zgłoszenie od mężczyzny, którego ciężarna żona przyznala, że nie zamierza urodzić, a jakiś tydzień później odebrał paczkę, w której były środki poronne. Ponadto swoją prowokację zrobiła Łucja Dzidek (to ta od afery na Uniwersytecie Jagiellońskim – społeczność transseksualna wyzywała ją od najgorszych, bo podobno jest transfobką i rasistką), która podając się za nastolatkę również zamówiła środki poronne.

Może coś się w końcu zacznie ruszać, jeśli chodzi o takie organizacje, bo do tej pory prowadziły swoją działalność zupełnie bezkarnie, wysyłając zestawy pigułek również niepełnoletnim. Nie trzeba chyba dodawać, że pani Justyna nie ma uprawnień ani lekarza, ani farmaceuty. W związku z tym usłyszała zarzuty udzielenia pomocy przy przerwaniu ciąży poprzez przekazanie 10 tabletek zawierających mizoprostol i substancje powodujące kurczenie macicy, wprowadzenie do obrotu produktu leczniczego bez wymaganego pozwolenia oraz posiadanie w celu wprowadzenia do obrotu. Grozi jej do trzech lat więzienia.  (za; Nawiasem pisząc).

Komentarz

Nie należy zapominać, że twarzą tego morderczego teamu jest Trzaskowski, Kaznowska, Olszewski, i większość warszawskich burmistrzów, którzy jawnie wspierali, i wciąż wspierają Lempart, która była nominowana do Warszawianki Roku. Na równi z powstańcem warszawskim.

Ci wyżej wymienieni uważają się za emisariuszy wolności w szkołach, i dlatego się tak bardzo boją reformy Czarnka, który wywala w końcu wszelkie lewackie ruchy „aktywistyczne” ze szkół.

Portal Warszawski

Przeczytaj również

Logotyp Portal Warszawski
Kontakt

Ostatnie atykuły