„Naprawdę czuję, że zmieniam Warszawę” – R. Trzaskowski. Really??

Rafał Trzaskowski ma typową cechę dla nuworyszy – megalomanie, i brak pokory. Tę samą cechę mają miejscy uzurpatorzy, którzy bez odpowiednich szkół, wiedzy na temat miasta, dokonują systemowego niszczenia Warszawy. Uważają, że mają do tego prawo. Czy Trzaskowski rzeczywiści zmienia Warszawę? Czy na lepsze?

Bądź Rafałem Trzaskowskim

W żołnierskich słowach skomentował to jeden z fanpejdży.

Bądź Rafałem Trzaskowskim. Trzymaj sztamę z lewakami, bądź usłużnym pieskiem lewicowych aktywistów miejskich, finansuj szkolenia antify i oddaj im za darmo drogą parcelę w centrum. prawica zaczyna cię orać i przekopywać na metr w głąb ziemi. Zaoraj się sam.

Komentarz

Rafał Trzaskowski to niezmiernie złożona jednostka. Z jednej strony to całkiem intelektualnie sprawny polityk, z drugiej strony człowiek stwarzający wrażenia. A to rzuci coś po angielsku, a to rzekomo bierze udział w spotkaniach wielkiej wagi (urojone spotkanie z kongresem USA), a to złotoustnie rzuci coś o wolności i poszanowaniu człowieka. Ma swój urojony świat kolesia z wyższych sfer, i tak go projektuje.

A w rzeczywistości Trzaskowski to destruktor dzielący społeczeństwo. Zdeklarowany ateista, racjonalista, konformista gardzący ludźmi, szczególnie tymi inaczej myślącymi. To również facet, który ma w poważaniu uwagi krytyczne pod adresem swoich urzędników (Lejk z ZDM jest tu bardzo dobrym przykładem), samego siebie i ulegający niskim, złym instynktom.

To autor niemiłosiernego syfu i brudu w Warszawie, niebywałej prymitywnej agresji, który wykorzystuje urząd publiczny do promowania komunistycznych „wartości”, w które niestety wierzy. I chyba najgorszą cechą, która ma (nie on jeden niestety) to wieczne marudzenie, i zrzucanie winy na innych. Nie ma chyba najbardziej mało męskiej cechy jak wieczne marudzenie i robienie z siebie niedorajdę. Zamiast słuchać mądrzejszych od siebie, nawet tych którzy nie zgadzają się z jego „wizją” Warszawy, i czerpać garściami z ich wiedzy, otoczył się ideologicznymi obsesjonistami, którzy uważają, że Warszawa jest prywatnym folwarkiem. Efektem tego jest blokowanie miasta, spadająca jakość życia, i umierające Centrum. W imię chorych ideologii.

Nie trzeba chyba wspominać o tym, że Trzaskowski jest antytalentem do zarządzania miejską kasą.

Panie Trzaskowski, zmienia Pan Warszawę. Jak tak dalej pójdzie to po kolejnych latach twoich rządów, nasze miasto stanie się ruiną.

Portal Warszawski