40 lat temu, 3 listopada 1984 r. ponad 600 tys. osób żegnało bestialsko zamordowanego ks. Jerzego

Zwłoki ks. Jerzego Popiełuszki, wyłowione z zalewu na Wiśle koło Włocławka, przewieziono do Białegostoku, gdzie w Zakładzie Medycyny Sądowej Akademii Medycznej przeprowadzono sekcję. Następnie ciało przewieziono do Warszawy do kościoła pod wezwaniem św. Stanisława Kostki na Żoliborzu. A 3 listopada 1984 roku 40 przed tym samym kościołem odbył się pogrzeb ks. Jerzego Popiełuszki, zamordowanego przez funkcjonariuszy SB. Uroczystość zgromadziła ponad 600 tys. osób. Ciało kapłana złożono w grobie obok kościoła.

Rys biograficzny

Sługa Boży ks. Jerzy Popiełuszko urodził się 14 września 1947 w Okopach na Ziemi Podlaskiej. Wczesne dziecięctwo spędził we wiosce swojego pochodzenia, gdzie jego rodzice, Marianna i Władysław, mieli niewielką posiadłość ziemską. W pobliskiej Suchowoli ukończył szkołę podstawową oraz liceum; tam też jako ministrant związał się z duszpasterstwem parafialnym. Po uzyskaniu świadectwa dojrzałości w 1965 r. wstąpił do Seminarium Duchownego w Warszawie.

Podczas studiów seminaryjnych w latach 1966-1968 odbył przymusową służbę wojskową w specjalnej jednostce wojskowej w Bartoszycach. Tutaj zaznaczył się wielką odwagą i wytrwałością w zachowaniu swoich przekonań i postaw religijnych, za co spotykały go nieustanne szykany i kary ze strony dowództwa wojskowego. Pobyt w jednostce bardzo nadwyrężył stan jego zdrowia. Wkrótce po powrocie do Seminarium przez dłuższy czas musiał spędzić w szpitalu i poddać się operacji tarczycy. Po święceniach kapłańskich w 1972 r. pełnił posługę duszpasterską jako wikariusz w parafiach podwarszawskich w Ząbkach (1972-1975) oraz Aninie (1975-1978), a następnie w Warszawie, w parafii Dzieciątka Jezus. W 1979-1980 prowadził katechezy dla studentów medycyny w kościele uniwersyteckim p.w. św. Anny. W tym czasie został również diecezjalnym duszpasterzem służby zdrowia.

Ze względów zdrowotnych w 1980 r. został przeniesiony jako rezydent do parafii św. Stanisława Kostki na Żoliborzu. Od czasu strajków sierpniowych w „Hucie Warszawa” związał się niezwykle ofiarnie z duszpasterstwem świata pracy, rozumiejąc je jako palące wyzwanie duszpasterskie dla Kościoła tego czasu i niezwykłą szansę ewangelizowania środowisk pracy, poddanych dotychczas programowej, zmasowanej ateizacji. Po wprowadzeniu stanu wojennego ten kierunek posługi ks. Jerzego znalazł jeszcze większe pogłębienie w szeroko zakrojonym duszpasterstwie prześladowanych, dotkniętych cierpieniem fizycznym jak i moralnym czy ubóstwem. Od stycznia 1982 r. włączył się bardzo czynnie w comiesięczne Msze św. za ojczyznę, nadając im wkrótce niezwykłego rozmachu i duchowej głębi, co zaczęło przyciągać na te spotkania liturgiczne coraz większe tłumy uczestników. W specjalnych homiliach – opierając się na encyklikach społecznych i przepowiadaniu Jana Pawła II oraz kard. Stefana Wyszyńskiego – podejmował palące tematy odnowy religijnej i moralnej, które łączyły się z aktualnymi kwestiami natury społecznej i politycznej. W takim kontekście mówił także o bolesnych problemach deptania przez rządzących elementarnych praw ludzkich, godności człowieka, łamaniu sumienia, przymusowej ateizacji i programowej deprawacji, jakiej poddawane jest społeczeństwo przez system polityczny. Nauczanie to faktycznie było niczym innym, jak tylko przypominaniem nauki społecznej Kościoła.

Porwanie i zabójstwo

W nocy 19 października 1984 r. został uprowadzony przez oficerów służb specjalnych MSW i brutalnie zamordowany. Pogrzeb, który zyskał spontanicznie miano „historycznego” ze względu na jego wymowę religijno-patriotyczną jak i ponad półmilionową liczbę jego uczestników, odbył się w Warszawie 3 listopada. Ciało zamęczonego kapłana, na usilne prośby licznych środowisk, zostało złożone przy świątyni na Żoliborzu, gdzie prowadził posługę duszpasterską.

Na trumnę ze zwłokami zamordowanego księdza, mimo przenikliwego zimna, czekały przed kościołem tysiące osób, które przybyły z całej Polski. Przy dźwięku dzwonów i pieśni „Ojczyzno ma” umieszczono trumnę na katafalku w świątyni. Pogrzeb odbył się następnego dnia, w niedzielę. Przed kościołem na podwyższeniu udrapowanym biało-czerwonymi barwami umieszczono trumnę. Wokół kościoła i na dziedzińcu od wczesnych godzin rannych gromadziły się tłumy – niemal 600 tysięcy wiernych.

za; IPN, Interia, wiki, PW

Portal Warszawski. O krok do przodu

Wspieraj niezależne warszawskie media.

Dzięki Tobie możemy pełnić naszą misję

Konto do wpłat: 61102049000000890231388541

w tytule wpłat: Darowizna

Przeczytaj również

Logotyp Portal Warszawski
Kontakt

Ostatnie atykuły