Dziś o godzinie 10 rano. pod Urzędem Wojewódzkim odbyła się konferencja prasowa StopKorkom i Portal Warszawski. Złożyliśmy na ręce Wojewody Mazowieckiego petycję dotyczącą kontroli i unieważnienia Budżetu Obywatelskiego na rok 2022. W związku z atakiem hakerskim, który udowodnił że jest pilna potrzeba likwidacja BO, po raz drugi publikujemy treść petycji oraz szczegółowy opis patologii, która nie ma prawa już dalej funkcjonować!
Szanowny Panie Wojewodo,
Zgłaszamy Panu konieczność podjęcia pilnej interwencji w zakresie wykonywania przez Prezydenta m.st. Warszawy zadań w ramach tzw. „budżetu obywatelskiego”.
Otrzymaliśmy wiele zgłoszeń i zapytań o śledztwo dziennikarskie redakcji Portalu Warszawskiego w sprawie głosowania w budżecie obywatelskim. Przeprowadzona w ramach śledztwa prowokacja polegała na skutecznym oddaniu głosu przez Bolesława Prusa i Marię Konopnicką (https://www.portalwarszawski.com.pl/2021/06/30/prowokacja-portalu-warszawskiego-konopnicka-i-prus-ostatecznie-kompromituja-budzet-obywatelski/). Oznacza to, że w ramach głosowania nad projektami w budżecie obywatelskim możliwe jest wykonywanie głosu przez osoby nieżyjące bądź fikcyjne. Istnieje zatem obawa, że budżet obywatelski, który w edycji na 2022 rok obejmuje ok. 93 mln złotych, może być zrealizowany nielegalnie.
Obecna konstrukcja prawna budżetu jest wadliwa. Zgodnie z art. 5a ust. 7 pkt 4 ustawy o samorządzie gminnym obowiązkiem rady gminy (tutaj: Rady m.st. Warszawy) jest ustalić takie zasady głosowania, żeby zapewnić równość głosowania. Obowiązująca uchwała nie zawiera żadnych szczegółowych rozstrzygnięć w tym zakresie, a wykonanie powierza Prezydentowi m.st. Warszawy. Oznacza to, że z prawnego punktu widzenia na Prezydencie ciąży obowiązek takiego skonstruowania technicznego głosowania w ramach budżetu obywatelskiego, żeby zapewnić równość głosowania.
Tymczasem Zarządzenie Prezydenta pomija internetowy mechanizm głosowania, choć można przypuszczać, że w ten sposób oddawanych jest ponad 95% głosów. Serwis internetowy nie posiada – poza prostą weryfikacją poprawności technicznej numeru PESEL – jakiegokolwiek zabezpieczenia uniemożliwiającego jednej osobie rejestrację i oddanie głosu w imieniu dziesiątek czy setek fikcyjnych bądź nieżyjących postaci.
Nie ma mowy o równości głosów, ponieważ jedynym limitem jest fantazja i czas poświęcony przez nieuczciwego głosującego. Współpracujący ze Stowarzyszeniem eksperci ds. IT i telekomunikacji podkreślają, że mechanizm głosowania w budżecie obywatelskim jest wręcz śmiesznie prosty do ogrania. Zwielokrotnienie fikcyjnych głosów nie wymaga nawet podstawowej wiedzy w zakresie informatyki, a jedynie… wolnego czasu! Jednak straty mogą iść w miliony złotych.
Czy tego rodzaju niedopełnienie obowiązku mieści się w ramach art. 231 kk oraz art. 296 kk (szkoda w wielkich rozmiarach), to będzie jeszcze wymagało ustalenia. Apelujemy jednak, aby wojewoda, który nadzoruje gminę pod kątem zgodności działań z prawem, nie tylko zażądał wyjaśnień od Prezydenta m.st. Warszawy, ale przede wszystkim stwierdził nieważność uchwały Rady m.st. Warszawy w sprawie budżetu, tak żeby wstrzymać potencjalnie nielegalne działania.
Paweł Budrewicz
Prezes Zarządu
Pełna treść ⤵
Lubię Miasto, StopKorkom, Portal Warszawski