90 lat temu uroczyście otwarto nowy terminal na Okęciu
Pierwsze lotnisko w Warszawie powstało już w 1910 roku na terenie poligonu Carskiej Kawalerii – czyli dzisiejszym Polu Mokotowskim. Jednakże wzrastający z roku na rok ruch pasażerski a także rosnąca wokół ciasna zabudowa miejska spowodowały konieczność przeniesienia lotniska w inne miejsce. Z myślą o tym już w 1924 roku władze zakupiły ze środków państwowych 460 Ha gruntów na południu Warszawy, w okolicy osady Okęcie. Rok później rozpoczęto tu budowę Centralnego Portu Lotniczego.
Rys historyczny
Dokładnie dziś – 29 kwietnia mija 90 lat od uroczystego uruchomienia nowego dworca portu lotniczego na Okęciu. Było to wydarzenie o wyjątkowym znaczeniu, w którym wzięły udział najwyższe władze państwowe z Prezydentem Rzeczypospolitej Ignacym Mościckim na czele. Obecny był także premier, marszałek Sejmu i pięciu ministrów, a wśród nich także minister transportu (wcześniej minister kolei żelaznych) odpowiedzialny całościowo za branżę lotniczą. Grono gości zasilili przedstawiciele korpusu dyplomatycznego, w tym ambasadorzy: Stanów Zjednoczonych, ZSRR i Włoch oraz liczne delegacje przedstawicieli władz lotniczych z innych państw, a także dyrektorzy siedmiu zagranicznych linii lotniczych. Z myślą o tym już w 1924 roku władze zakupiły ze środków państwowych 460 Ha gruntów na południu Warszawy, w okolicy osady Okęcie. Rok później rozpoczęto tu budowę Centralnego Portu Lotniczego.
Zbudowane w 1933 roku i uroczyście oddane do użytku rok później lotnisko kosztowało Skarb Państwa 10 mln złotych. Wybudowano trzy hangary, warsztaty garaże, kotłownie a przede wszystkim nowoczesny i przestronny budynek dworca lotniczego wraz z betonową płytą postojową dla samolotów. Lotnisko 29 kwietnia 1934 roku uroczyście otworzył prezydent Ignacy Mościcki. Warszawa zyskała obiekt godny stolicy europejskiego kraju. W pierwszym roku działalności w nowym porcie obsłużono 10 750 pasażerów.
W przededniu wybuchu II wojny światowej Warszawa posiadała regularne połączenia lotnicze z 6 krajowymi oraz 17 zagranicznymi lotniskami. Samoloty z tutejszego lotniska latały do tak odległych zakątków jak ówczesna Palestyna czy Bejrut. Planowano też uruchomienie połączeń transatlantyckich.
Pierwsze bomby spadły na Okęcie już pierwszego dnia wojny. Po klęsce kampanii wrześniowej Niemcy częściowo odbudowali zniszczoną wcześniej infrastrukturę, a w obiektach portu oraz pobliskich zabudowaniach zakładów lotniczych i Instytucie Lotnictwa usytuowali dwie niemieckie szkoły lotnicze. Powstał tam także zakład naprawczy, pracujący na potrzeby Luftwaffe.
Zarząd nad lotniskiem sprawowała niemiecka firma Junkers, prowadząca tutaj swój ośrodek badawczy. W czasie okupacji na Okęciu wybudowano pierwszą betonową drogę startową. Niemal do końca wojny infrastruktura lotniska pozostawała nienaruszona. Dopiero w styczniu 1945 roku wycofujące się z Warszawy wojska niemieckie zniszczyły doszczętnie pas startowy w okolicznymi zabudowaniami.