Z naszych informacji wynika, że istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że wakat po jednym z dyrektorów ZDM, ma objąć obecny rzecznik ratusza, Karolina Gałecka, która w ZDM pracowała już ponad 10 lat. Ta sama, która napisała, że miasto nie poniosło żadnych kosztów w ramach burd organizowanych przez Strajk Kobiet.
Nowe czy stare?
Gałecka ma objąć stanowisko po Tamásie Dombim, tym samym który jest odpowiedzialny za budowę bez pozwolenia kładki w ciągu Radzymińskiej przy Bystrej i paru innych inwestycji, o których już wiemy a są na etapie sprawdzania.
Czy to znaczy, że ewakuują Dombiego z ZDM, żeby uchronić go przed odpowiedzialnością za fatalne zarządzanie miejską kasą???
Tamás Dombi w Zarządzie Dróg Miejskich pełnił rolę Zastępcy Dyrektora ds. Technicznych. Na co dzień koordynował pracę wydziałów zajmujących się m. in. zrównoważoną mobilnością, jakością oświetlenia ulicznego, kontrolą i modernizacją sygnalizacji świetlnej, a także projektowaniem kluczowych obszarów zarządzanych przez ZDM ulic w wydziale strategii i rozwoju. Wcześniej pracował w Zarządzie Transportu Miejskiego, gdzie był koordynatorem projektów współfinansowanych ze środków Unii Europejskiej i zajmował się rozwojem transportu publicznego. Teraz ma objąć stanowisko dyrektora w nowym Biurze Zarządzania Ruchem Drogowym.
Gałecka z powrotem w ZDM?
Wszystko na to wskazuje, że Gałecka wraca do ZDM, tym bardziej że pracując w nim ponad 10 lat, zna jego arkana. Ostatnio zasłynęła z kłamstwa, że miasto nie poniosło żadnych kosztów wynikających z burd organizowanych przez Strajk Kobiet. W ogóle mijanie się z Prawdą to ich specjalność!
Portal Warszawski
zdj. ZDM