Potwierdzają się scenariusze Portalu Warszawskiego, o których pisze od lat. Wiadomo już, że będzie całkowite zamknięcie Alei Jerozolimskich od Ronda Dmowskiego do Powiśla i wielka dziura w ziemi od Centralnego do PKP Powiśle, od osi Alei Jerozolimskich do Pałacu Kultury.
Wyburzenie wiaduktów i zwężanie ulic to polityka miasta?
Dokładnie w marcu 2019 roku obydwa scenariusze przewidzieliśmy. Przez miasto przewija się fala zwężania ulic i ograniczania ruchu samochodowego. Przerabialiśmy to kilka lat temu przy okazji zamknięcia na czas budowy metra ul. Świętokrzyskiej, przerabialiśmy to ostatnimi miesiącami na ul. Górczewskiej. Właśnie zamknięto ul. Kondratowicza, wkrótce zamknięcie kolejnego odcinka Górczewskiej. Dwa lata temu na zlecenie Miasta powstała koncepcja wielkiej modernizacji otoczenia Pałacu Kultury, która zakładała zwężenie Alei Jerozolimskich, Marszałkowskiej oraz Alei Jana Pawła II. Elementem tych zmian miała być likwidacja Ronda Dmowskiego i zamiana na skrzyżowanie oraz likwidacja estakad nad Rondem Czterdziestolatka.
Parę dni temu ruszyły konsultacje dotyczące tzw. nowego centrum i okolic same Dworca Centralnego, o których później.
Nad tunelem zostaną tylko chodniki. Kasacja pociągów, tramwajów i być może Mostu Poniatowskiego na 4-5 lat – mówi się że wymaga remontu. Do wymiany również strop tunelu od Żelaznej do Dworca Centralnego (po drodze są estakady – zapewne pojawią się głosy aby je „przy okazji” wyburzyć). Jeśli doszłoby do przedłużenia WKD (bardzo dobry pomysł!) to Al. Jerozolimskie będą musiały zostać praktycznie zamknięte już od Jana Pawła. PKP jednak rozważa możliwość budowy nowego przystanku w rejonie Ronda De Gaulle’a, (PW, marzec 2019 r) co wiązałoby się z unieczynnieniem obecnego przystanku Powiśle oraz budową nowego bliżej Wybrzeża Kościuszkowskiego. Prace mają się toczyć w latach 2022-2026. Jesteśmy pewni że przy okazji tak drastycznych zamknięć podniosą się głosy o zwężenie wszystkich ulic oraz wyburzenie wiaduktów przy Dworcu Centralnym.
„Przedstawiciele Ministerstwa Infrastruktury oraz PKP PLK, zarządcy infrastruktury kolejowej, przedstawili warianty przebudowy linii średnicowej w Warszawie. Pojawiły się też zaskakujące nowości: kolej nie wyklucza budowy nowego podziemnego przystanku w rejonie ronda De Gaulle’a oraz kolejnego w rejonie Wybrzeża Kościuszkowskiego. Mowa jest też o pomyśle wydłużenia WKD do stacji metra Centrum. Zupełnie wygląd zmieni most średnicowy.”
Jedną z większych i bardziej wymagających inwestycji kolejowych będzie przebudowa linii średnicowych podmiejskiej i dalekobieżnej w Warszawie. Niedawno kolejarze przesunęli inwestycję na przyszłą perspektywę unijną. Trwają prace projektowe, ale do tej pory PKP PLK niechętnie dzieliły się jakimikolwiek informacjami i szczegółami na temat zakresu prac.
– Modernizacja tego odcinka jest niezwykle istotna. Trwają prace projektowe. Mamy pewne propozycje – mówi Andrzej Bittel, wiceminister infrastruktury. – Modernizacja będzie zakładała kompleksową przebudowę. Zaczynamy od Warszawy Zachodniej, a skończymy na Warszawie Wschodniej – mówi Ireneusz Merchel, prezes PKP PLK. Jak przekazuje, przebudowa Warszawy Zachodniej ma zakończyć się w 2022 r., a oddanie pełnego zakresu – w 2023 r.” – Transport Publiczny
Kiedy?
Jeśli myślicie że al. JP II została już doszczętnie zdewastowana, to się grubo mylicie. Następnym krokiem ma być wyburzenie estakad. O tę rozbiórkę bardzo mocno w ostatnim czasie walczą aktywiści miejscy, którzy kontrolują wszystkie miejskie konsultacje. Co gorsza, miasto zmieniło ostatnio retorykę odnośnie przyszłości estakad – informuje nas jeden z czytelników, bardzo zaangażowanych w sprawy miejskie.
CYTAT: ,,mamy informację że w mieście myśli się o likwidacji tych estakad”. Niebawem zaczną się z góry ustawione badania ruchu, które najpewniej wykażą, że likwidacja estakad nie wpłynie znacząco na ruch…
Plac 5 rogów, zwężona Marszałkowska, zwężona Krucza, zwężone Al. Jerozolimskie, później czas na likwidację estakad.
Te wszystkie zapowiedzi wyszły na przestrzeni zaledwie kilkunastu dni. Jeśli ostro nie zaczniemy protestować, to w 2030 w centrum będą same woonerfy…czas zatrzymać to szaleństwo.