„Jakim trzeba być imbecylem, by zaprojektować i wydać taki kalendarz”
Czekamy aż znak Polski Walczącej pojawi się na papierze toaletowym albo podpaskach, bo ostatnio uczestniczki strajków rzuciły „genialny” pomysł wypisywania swoich mądrości na podpaskach. Jak świat stary, długi i szeroki od aborygenów po dzikie ludy w Amazonii, nikt nie upadł tak nisko.
Symbole AK na majtkach, i skarpetach święto mleka
Ostatnio dziennikarz telewizji rządowej pojawia się regularnie w maseczce z symbolem Armii Krajowej. Rok temu dystrybutor bielizny przedstawił światu soxy z AK. Wczoraj Zaufaj mi, jestem Architektem informuje;
„Jakim trzeba być imbecylem, by zaprojektować i wydać taki kalendarz.
Przestrzelony hełm Powstańca Warszawskiego w gównianej reklamie. Zajebista jaja ze śmierci młodych chłopaków i dziewczyny, którzy ginęli w Powstaniu Warszawskim.
Spółdzielnia Mleczarska KaMos.”
Spółdzielnia ta chwali się produkcją serów pleśniowych i najlepszymi produktami mlecznymi na Dolnym Śląsku, i swoimi nagrodami. Ale chyba zapomniał, że są jakieś granice kompromitacji. Praca graficznie jest nieakceptowalna, i żadna Polska Walcząca nie uczyni jej trendy. Totalny koszmar, taki sam jak ten na dole. Od dwóch dni jesteśmy w ciężkim szoku, że KTOŚ w ogóle ośmielił się zaproponować aby z kobiecej intymności robić manifest, i się tym chwalić. Pisaliśmy parę dni temu o tym, że kiedyś naprawdę dobry tytuł zamienił się w poradnik seksualny dla nastolatek….ale jest gorzej niż myśleliśmy…
Sierpień 2017, drink „tęczowego Darka”…
Ale chyba najdalej posunęła się firma Maspex, która jasno pokazała co myśli o Powstaniu Warszawskim