Niestety wielkich aktorów już nie ma, i nic nie wskazuje aby na polskie sceny wrócili artyści na miarę Holoubka, Janowskiej, czy Śląskiej. Dziś polska scena teatralna i muzyczna, powiedzmy sobie szczerze, jest praktycznie żadna. Tym bardziej zadziwia fakt, że Karolina Gorczyca, serialowa aktorka pozwala sobie na taki wybryk, gdzie każe nam innym wy…ać z JEJ miasta. W ustach osoby, która przyjechała na występy do stolicy z Biłgoraja(u), brzmi to po prostu komicznie.
Pani Karolina bardzo lubi grać w serialach o Powstaniu Warszawskim, czynnie jest zaangażowana piarowo w akcje promujące pomoc powstańcom. Temat nośny, ściskający za serce, i dodający prestiżu. Niestety, nie na wszystkich robi to wrażenie, tym bardziej kiedy ośmiela pisać się takie rzeczy. Pani Karolina, dała upust swojej fantazji po zadymach, które odbyły się 11 listopada tego roku.
Wspaniałomyślna aktorka milczała jak grób kiedy przez 3 tygodnie niszczono publiczne mienie. Szkoda, że otworzyła swe powabne usteczka i nic nie wspomniała, że pracując na warszawskich deskach pobiera nasze pieniądze, które my oddajemy w postaci podatków.
Pani Karolino, na miano artysty i warszawiaka trzeba sobie zasłużyć!