W odpowiedzi na wczorajszą decyzję Rafała Trzaskowskiego, reakcja środowiska narodowców nie jest niespodzianką. W kontekście poparcia strajków kobiet przez prezydenta Warszawy, które przetaczały się przez Warszawę w ciągu ostatnich dwóch tygodni, nie należy się spodziewać, że ruch narodowy zrezygnuje z innej formy uczczenia dnia Niepodległości.
Marsz Niepodległości przez Warszawę przejdzie, zastanawiamy się jedynie nad formą, jaką ma przyjąć. Żaden Rafał Trzaskowski nas nie powtrzyma – powiedział Mateusz Marzoch, wiceprezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości i szef straży tego marszu.
Mateusz Marzoch poinformował, że obecnie „w związku z sytuacją epidemiczną Stowarzyszenie rozważa jak Marsz Niepodległości ma wyglądać”.
„Natomiast on przejdzie. Zastanawiamy się jedynie nad formą, jaką ma przyjąć. (…) Żaden Rafał Trzaskowski nas nie powtrzyma, skoro Strajk Kobiet mógł przejść i chodził po całej Warszawie, jak chciał, to dlaczego – tym bardziej – nie mógłby przejść nawet symboliczny Marsz Niepodległości. Nie będziemy się poddawać żadnym presjom ze strony liberalnych polityków i liberalnego prezydenta Warszawy, który pochwalał wielotysięczny Strajk Kobiet, a nagle nasze zgromadzenie mu przeszkadza” – zaznaczył Mateusz Marzoch. Podkreślił, że jego Stowarzyszenie, jak Strajk Kobiet, „ma do dyspozycji zgromadzenia spontaniczne, które Rafał Trzaskowski tak bardzo popiera.
za: Marsz Niepodległości, Radio Maryja
zdj. Warszawa w Pigułce