Dwa lata temu Trzaskowski przedstawił swoją „wizję” Warszawy. My sprawdzamy efekty tych zmian

Tak pisano o tym dwa late temu. Prezydencka wizja nowego centrum Warszawy. Zielona Marszałkowska. „Plac Pięciu Rogów dla pieszych”. Dużo przejść naziemnych (przy rondzie Dmowskiego w przyszłym roku dwa, a może też trzecie, przy ul. Poznańskiej). Szybka modernizacja ronda Czterdziestolatka. Korso kwiatowe przy Hali Mirowskiej. W przyszłości może nawet nowy budynek ratusza między Świętokrzyską a Królewską – pisze Transport Publiczny.

Plany już w realizacji

Obszar objęty planem zaprezentowanym w środę w ratuszu obejmuje bliższe i dalsze okolice Pałacu Kultury, m.in. ulice Marszałkowską, Kruczą, Al. Jerozolimskie, al. Jana Pawła II, w tym tzw. „Uśmiech Warszawy” (czyli ciąg ul. Mokotowskiej przez plac Trzech Krzyży, Bracką, Plac Pięciu Rogów, Szpitalną, Plac Powstańców Warszawy aż do ul. Świętokrzyskiej). – Jest miejsce na to, by zorganizować przestrzeń bez przeciwstawiania jednych użytkowników przestrzeni miejskiej innym. By wyglądało to tak, jak w innych, nowoczesnych miastach. Chcemy zrobić to w sposób racjonalny, z uwzględnieniem sytuacji finansowej – podkreśla Trzaskowski.

zaplanowana jest modernizacja ronda Czterdziestolatka. Pojawią się dodatkowe przejścia i przejazdy dla pieszych (od strony zachodniej, północnej i przy Nowogrodzkiej). – Wyjątkiem jest przejście po wschodniej stronie, które powstanie w 2023 r. z uwagi na duży zakres prac i kolizję z wentylacją dworca – mówi Trzaskowski. Zmieni się też al. Jana Pawła II na odcinku między Alejami [Jerozolimskimi] a Świętokrzyską. Mają się pojawić drogi rowerowe oraz zieleń, zmiany obejmą też jezdnie, te przeskalowane.

Rondo Dmowskiego – w przyszłym roku mają pojawić się przejścia na wysokości Widok i Nowogrodzkiej, może i na Poznańskiej. – Otwarte jest pytanie co z samym rondem, które – to jest postanowione – docelowo ma się zmienić w skrzyżowanie. Rozmawiamy z kolejarzami. To kosztowna inwestycja, więc wszystko zależy od tego, czy przebudowa linii kolejowej ruszy w 2021/22 r., czy 2026/27 r. – mówi prezydent.

– Południowy odcinek ul. Marszałkowskiej. – Chcemy ją ożywić. Stąd szybko wystartujemy z profilowanymi konkursami na lokale. Prace już się toczą. Do 2023 r. chcielibyśmy zazielenić Marszałkowską. Chcemy dosadzić dwa szpalery drzew, będziemy o tym szczegółowo rozmawiać z mieszkańcami. Jest miejsce na to, by dało się wygospodarować przestrzeń bez uszczerbku dla ruchu. […] W 2020 r. ma pojawić się droga rowerowa wzdłuż Marszałkowskiej.”

Plac Pięciu Rogów

Trzaskowski odniósł się do kwestii Świętokrzyskiej, której kształt w pewnych kręgach budził sporo emocji. – Po przebudowie kilka lat temu ulica odżyła. Chcielibyśmy kontynuować ten kierunek – mówi Trzaskowski. Świętokrzyską na centralnym odcinku zwężono i odrestaurowano przy okazji budowy II linii metra. W tę stronę mają zmierzać też zmiany w innych miejscach, czego przykładem jest przebudowa placu Pięciu Rogów, która miałaby ruszyć w przyszłym roku. – To ma być przestrzeń, gdzie królują warszawiacy. Stuprocentowe postawienie na bezpieczeństwo i pierwszeństwo pieszych. Pozostawimy rzadko kursujące autobusy, kilka kursów na godzinę – mówi Trzaskowski.
Zmienić się ma też plac Powstańców Warszawy. – Trwa rozstrzyganie postępowania w partnerstwie publiczno–prywatnym na budowę parkingu. Będzie wyglądał zupełnie inaczej – dodaje.

Samo otoczenie PKiN też ma się zmienić

 

Komentarz

Jak widać realizacja planów jest w toku i wszędzie tam gdzie one są realizowane i wprowadzane powstaje chaos komunikacyjny. Tak mamy na rondzie Czterdziestolatka, tak mamy na Marszałkowskiej, tak mieliśmy na pl. Zbawiciela i na rondzie Dmowskiego czy Świętokrzyskiej. Warszawa nie potrzebowała poszerzania ulic ani ich zwężania, Warszawie potrzebowało mądrego zarządzania ruchem. Ale w imię niezrozumiałych ideałów a w zasadzie zrozumiałych ideologii, miasto za setki milionów złotych wprowadza tę destrukcyjną ideologię. Wielu włodarzy, w miarę możliwości, miasta rozwijało, ale znalazł się i taki, który zaczął je zwijać. Jest nim Trzaskowski.

Ale jak uczy nas historia, ideologie upadają a mieszkańcy muszą odbudować, to co zostało zniszczone. Obecnie ich działania oparte są na PR ale za każdym razem odkrywamy tę bardziej ciemną stronę medalu, której ZDM i Miasto nie chcą tego pokazać. Jak w bajce Ignacego Krasickiego – „Wół Minister”.

Portal Warszawski

Przeczytaj również

Logotyp Portal Warszawski
Kontakt

Ostatnie atykuły